Pościg na Trasie Kaszubskiej za pijanym kierowcą
Około godz. 20:15 na Trasie Kaszubskiej funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierującego volkswagenem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 47 km/h. Nie zatrzymał się, ominął mundurowych i znacznie przyspieszył. Policjanci od razu pojechali za uciekającym pojazdem, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Po około 1,5 km uciekinier zjechał na prawe pobocze i zaczął uciekać pieszo ale po chwili mundurowi zatrzymali go. W trakcie interwencji okazało się, że 40-letni mieszkaniec Rumi jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 4 miesięcy oraz nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami - informują policjanci z Gdyni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pościg za skradzionym autem pod Lęborkiem. Złodziej zatrzymany przy pomocy pracowników jednej z firm
Mundurowiu zbadali go na zawartość alkoholu w organizmie, miał ponad 0,5 promila. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze w porzuconym volkswagenie zastali narzeczoną mężczyzny wraz z rocznym dzieckiem. Po sprawdzeniu w systemie okazało się, że pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Mężczyźni zostali przewiezieni do policyjnej celi. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mogą trafić na 5 lat do więzienia, odpowiedzą też za wykroczenia drogowe, które popełnili uciekając przed Policją. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze