Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Z pełną narkotyków reklamówką czekał na klientów ukryty w krzakach

Pełną narkotyków reklamówkę miał przy sobie mężczyzna zatrzymany przez policjantów w krzakach przy jednej z ulic w Gdańsku. Wyraźnie czekał tam na swoich klientów. Znaleziono przy nim około 800 porcji środków odurzających. Zaledwie dwa tygodnie temu diler opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za posiadanie narkotyków. Teraz ponownie wylądował w areszcie, co najmniej na trzy tygodnie. Za kolejne przestępstwo odpowie przed sądem.
Z pełną narkotyków reklamówką czekał na klientów ukryty w krzakach
Na klientów dostawca środków odurzających czekał w zaroślach przy jednej z ulic Gdańska

Autor: KWP Gdańsk

Ukrył się w krzkach, w reklamówce miał narkotyki

Znane przysłowie mówi "ciągnie wilka do lasu", lecz w tym przypadku nie ma pozytywnego wydźwięku. W połowie sierpnia opuścił zakład karny mężczyzna, który odsiadywał tam wyrok za przestępstwa karane na mocy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Pobyt za kratami niestety nie przyniósł powodzenia od strony resocjalizacji tego człowieka.

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w ostatnich dniach sierpnia spostrzegli go na jednej z ulic w centrum Gdańska. 29-latek zwracał uwagę śledczych swoim zachowaniem - w krzakach czekał prawdopodobnie na klientów, chcących nabyć narkotyki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Narkotykowy arsenał w plecaku mieszkańca Gdańska

Został zatrzymany kiedy miał przy sobie reklamówkę z dużą ilością środków odurzających i psychotropowych - łącznie blisko 800 porcji dilerskich. Wartość czarnorynkowa tych substancji szacowana jest na 35 tysięcy złotych. Narkotyki zabezpieczono do dalszych badań. Mężczyźnie postawiono zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu został osadzony na trzy miesiące w areszcie. Za kolejne przestępstwo będzie odpowiadał w warunkach recydywy. dlatego może wylądować ponownie za kratami nawet na 15 lat.

Sprawca trafił na trzy miesiące do aresztu, natomiast przed sądem grozi mu kara nawet 15 lat więzienia

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama