Marek Biernacki

Nie dziwię się, że PiS się teraz tego sędziego wstydzi. Ale to Szmydt za czasów rządu PiS uczestniczył w najbardziej brudnych akcjach Prawa i Sprawiedliwości, a potem miał ochronę i to w sądzie. Przecież to on uczestniczył w aferze hejterskiej, jednej z najbardziej podłych, politycznych operacji III RP - mówi poseł Marek Biernacki, przewodniczący komisji ds. służb specjalnych.

Magdalena Sroka otworzyła swoje biuro poselskie w Tczewie. Nie zabrakło nawiązania do Roku Wincentego Witosa. Posłanka zadeklarowała wspólnie Markiem Biernackim oraz posłem z zachodniopomorskiego Jarosława Rzepy skuteczne działania na rzecz odbudowy Mostu Tczewskiego.

Inflacja, w jaki sposób odpartyjnić służby specjalne, ograniczyć pomoc społeczną dla uchodźców z Ukrainy, czy Polska powinna dążyć do poprawy stosunków z Rosją i czy, w ramach walki o świeckie państwo, należy pozbawiać liczne szkoły i instytucje imienia papieża Polaka? To tylko z kilka tematów debaty wyborczej „Zawsze Pomorze”, która odbyła się we wtorek, 3 października.

Marek Biernacki poseł Koalicji Polskiej: - Mam tylko nadzieję, że Donald Tusk nie zachowa się tak jak w 2007 roku, kiedy postanowiono „oszczędzić” pisowskich harcowników i nie rozliczać ich. Wtedy nie rozliczono nikogo z tamtej ekipy za błędy i łamanie prawa. To się zemściło.

Dla Ziobry nie ma już żadnych świętości. Zawsze powtarzam, że mafia sycylijska skończyła się wtedy, kiedy wykańczanie przeciwników już jej nie wystarczało, więc zabrała się za niszczenie ich rodzin - mówi Marek Biernacki, poseł Koalicji Polskiej i były koordynator do spraw służb.

Możemy poprzeć przyspieszone wybory pod warunkiem, że będą uczciwe. A, żeby były uczciwe, to po pierwsze, trzeba wyrzucić Jacka Kurskiego z telewizji publicznej, aby podczas wyborów nie robił z tej telewizji biura kampanii PiS - mówi Sławomir Neumann z PO.

- Nie jest tajemnicą, że nasze programy: Porozumienia i PSL są w dużej mierze zbieżne. Ten pierwszy krok zrobiony na Pomorzu będzie, mam nadzieję, krokiem do budowania wspólnych list wyborczych do parlamentu i samorządowych – tłumaczy Magdalena Sroka.

Musimy brać pod uwagę, że PiS może wprowadzić zmiany w ordynacji wyborczej i zwiększyć liczbę okręgów. Taki ruch wymusiłby jedną listę wyborczą opozycji - mówi Marek Biernacki, poseł Koalicji Polskiej.

W kręgach PiS mówi się, że prezes Kaczyński chciałby wyborów 22 maja, ale boi się, czy byłoby dobrze przyjęte przez elektorat, że robią wybory w czasie wojny.