Park Centralny w Gdyni otwarty. Zielona przestrzeń, strefy aktywności i parking

Park Centralny w Gdyni uroczyście otwarty

- Nie waham się powiedzieć, że to ważny dzień w historii miasta. Miasta to nie tylko budynki, mury, ale to ludzie i ich marzenia = mówił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. = Te marzenia się spełniają. Tu była wizja, wcale nie tak odległa, by w tym miejscu powstało centrum handlowe, wielki plac, taki rynek miejski. Ale w rozmowie z mieszkańcami, słuchając tego o czym marzą gdynianie, zrodziła się idea, by powstał w centrum miasta jeden z największych tego typu parków.

Prezydent miasta wskazuje, że przy tworzeniu projektu, starano się wysłuchać każdej grupy wiekowej i ludzi ze specjalnymi potrzebami, aby przestrzeń ta mogła służyć jak najlepiej wszystkim. Dostosowano go specjalnie, by spełniał oczekiwania ludzi młodszych oraz starszych, tych chcących spędzać czas rekreacyjnie bądź aktywnie w parku oraz osób niepełnosprawnych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rowerowy absurd z Gdyni podbija Internet! Trochę Picassa, trochę Jacka Gmocha

- To miejsce to przede wszystkim wielkie miejsce spotkania. Spotkania na świeżym powietrzu. Spotkania w przestrzeni zielonej, przyjaznej klimatowi. Spotkań, które żywo - jestem przekonany - będą odbywały się tutaj w ciągu całego roku – dodał prezydent Gdyni, podkreślając istotność tego miejsca.

Najmłodszych gdynian zaproszono, by wraz z włodarzami, oddali park w ręce mieszkańców, poprzez symboliczne wypuszczenie na staw, nazwany „małym Bałtykiem, ekologicznych statków. Ta część zakończyła oficjalne, uroczyste otwarcie.

Dla każdego coś innego. Moc atrakcji

W parku pojawiło się sporo osób starszych, stanowiących liczną grupę odwiedzających. Nie zabrakło jednak rodzin z dziećmi, nastolatków oraz młodych dorosłych, którzy równie chętnie przysiadywali na ławkach, przechadzali się i korzystali z atrakcji. A tych było naprawdę sporo! Przygotowali je m.in. Centrum Nauki Experyment, Wydział Środowiska, Biblioteka Miejska, Konsulat Kultury, Muzeum Emigracji oraz Muzeum Miasta Gdyni.

Ludzie przechadzali się często ze swoimi bliskimi – rodziną bądź przyjaciółmi – ale równie chętnie przysiadywali, by posłuchać muzyki fortepianowej na żywo, której towarzyszyła melodia wygrywana przez skrzypce. Wśród muzyków zgromadzonych było sporo odwiedzających, którzy na stojąco i siedząco, przysłuchiwali się koncertowi.

CZYTAJ TAKŻE: „Prędzej dojdę niż dojadę”, czyli pół żartem, pół serio o korkach w Gdyni

Atrakcje, też dla tych najmłodszych, związane były z przyrodą. Istotnym punktem programu był spacer alejkami parku, w którym zasadzano wiele roślin – drzew, krzaków i kwiatów. W trakcie niego prezentowano roślinne okazy, dodając do tego ciekawostki związane z powstawaniem tego miejsca.

Za to na stanowisku przygotowanym przez Centrum Nauki Experyment najmłodsi mogli własnoręczne stworzyć łódki, by wypuszczać je na stawie. Dowiedzieć mogli się również więcej o liściach, drzewach i ich nasionach. Dzieci pod lupą oglądały liście znalezione na przestrzeni parku oraz nasiona, które specjalnie przygotowano, by bliżej zaznajomić najmłodszych z kwestami przyrodniczymi.

Wrażenia mieszkańców

Uroczyste otwarcie zgromadziło wielu mieszkańców, którzy do centrum miasta przyjechali z różnych dzielnic Gdyni. Nie przeszkodziła im nawet deszczowa oraz, jak na lato, chłodna pogoda. Gdy tylko zaczynało kropić, wyciągali oni z torebek oraz plecaków przygotowane parasole, i kontynuowali swoje oglądanie. Ciekawi byli wyglądu inwestycji, tak szeroko zapowiadanej i oczekiwanej.

Mieszkańcy chętnie spacerowali, przysiadali, ale też wykonywali sobie zdjęcia w parku. Przeważnie na tle roślin, ale równie sporym powodzeniem cieszyła się czerwona budka telefoniczna, mająca służyć do bookcrossingu, czyli wymiany książek. Zainteresowanie wzbudzał też parking, który do końca tygodnia, by zachęcić mieszkańców do korzystania z niego, będzie darmowy.

Gdynianom inwestycja przypadła do gustu. Wielu z nich pozytywnie ocenia wygląd parku oraz możliwości, jakie oferuje.

- Uważam, że to bardzo ujednoliciło tę przestrzeń. Wcześniej nie było tu obiektów reprezentatywnych, był to dość zaniedbany teren miasta, a jest to ścisłe centrum. A teraz to wszystko, aż w stronę morza, jest jednolitą całością - mówi 20-letni Tomek z Wielkiego Kacka.

Podobną opinię mieli też inni mieszkańcy.

- Przestrzeń jest bardzo dobrze zagospodarowana. Jesteśmy zszokowane, że nawet jest oczko wodne. Jesteśmy zadowolone z wewnętrznego parkingu - byłyśmy tam, coś niesamowitego! Nareszcie ta Gdynia żyje pełnią życia - skomentowała emerytka, pani Danuta, odwiedzająca park ze swoimi przyjaciółkami.

Wśród zachwytów pojawią się jednak głosy bardziej sceptyczne. Nie wszystkim obecny wygląd parku się podoba oraz mają wątpliwości, co do samej inwestycji.

- Jestem trochę rozczarowana skromnością. Budowa tyle trwała, był brak dostępności, a w zasadzie poza parkingiem, to bardzo skromnie, a to przecież pochłonęło olbrzymie pieniądze – powiedziała pani Małgorzata, której na spacerze towarzyszył wnuk.

Całoroczne miejsce dla mieszkańców

Dzisiaj park był pełen. Aby taki stan utrzymywał się przez cały rok, park został specjalnie pod to dostosowany. W sezonie letnim oraz wiosennym, kiedy pogoda sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu, mieszkańcy będą mogli spacerować, organizować pikniki, korzystać z lokali i wielu innych. Zimą za to staw z fontanną będzie przeobrażał się w lodowisko, co jest ciekawym rozwiązaniem.

Nieustannie do dyspozycji będzie też parking podziemny, który już teraz cieszy się zainteresowaniem. Mieszkańcy zyskali nową, przyjazną przestrzeń, która z pewnością będzie umilać im czas oraz drogę w kierunku bulwaru.