Polscy siatkarze w finale Ligi Narodów!
Po czwartkowym (20 lipca) zwycięstwie nad Brazylią 3:0 chyba mało kto spodziewał się, że polscy siatkarze nie dadzą rady wygrać półfinałowego starcia, bez względu na to, kto miał być ich rywalem. Okazało się że gramy z Japonią, która pewnie pokonała w ćwierćfinale Słowenię 3:0. Biało-czerwoni wydawali się grać na tyle pewną i skuteczną siatkówkę, aby nie bać się żadnego rywala.
PRZECZYTAJ TEŻ: Polska wygrywa 3:0 z Brazylią w Ergo Arenie
Pierwszy set sobotniego (22 lipca) półfinału z Japończykami nie był pokazem siatkarskiej finezji w wykonaniu naszych zawodników. Dokładniejsi byli rywale i oni wygrali tę partię.
Od drugiego seta Polacy przypomnieli sobie, jak się gra z najlepszymi i jak się z nimi wygrywa. Choć drugi set był bardzo wyrównany, to jednak lepszy w wykonaniu polskiej reprezentacji. Nasi wygrali go 28:26 i w meczu było 1:1.
Trzecia partia nie pozostawiała od początku żadnych złudzeń, kto tego dnia jest lepszy. Kibice w Ergo Arenie szaleli z radości po zagraniach Aleksandra Śliwki, Mateusza Bieńka czy Wilfredo Leona. Co ważne, pozostali nasi zawodnicy dostroili się poziomem do gry tej trójki i mogliśmy cieszyć się z prowadzenia w meczu 2:1.
PRZECZYTAJ TEŻ: Polskie siatkarki zaczarowały Ergo Arenę. Korea pokonana 3:0
Polacy utrzymali tempo, dokładność i skuteczność w czwartym secie, wygrywając go i awansując do niedzielnego (23 lipca) finału. W tym meczu mają się zmierzyć ze zwycięzcą drugiego półfinału Włochy-USA.
Napisz komentarz
Komentarze