Śmiertelny wypadek na ul. Kontenerowej w Gdańsku. Będzie proces
O tragedii, do której doszło 20 maja 2022 roku na ulicy Kontenerowej w Gdańsku, pisaliśmy wcześniej.
PRZECZYTAJ: Auto po kraksie spadło ze skarpy! Strażacy reanimowali poszkodowanego
Po kilkunastomiesięcznym śledztwie, służącym ustaleniu przyczyn wypadku, akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe skierowała Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.
– Kierująca samochodem marki honda Jazz 25-letnia kobieta, wjeżdżając z drogi podporządkowanej na skrzyżowanie, zderzyła się z samochodem ciężarowym. Kierowany przez kobietę pojazd kilkukrotne dachował, a następnie zatrzymał się na lewym boku poza drogą, na prawym poboczu ul. Kontenerowej – relacjonuje przebieg zdarzenia prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wiadomo, że w wyniku doznanych obrażeń ciała, śmierć poniósł pasażer samochodu osobowego. Ciężkich obrażeń doznała również sama kierująca.
PRZECZYTAJ TEŻ: Śmiertelny wypadek motorowerzysty w powiecie bytowskim!
Jak wskazują śledczy, powołany przez nich w postępowaniu przygotowawczym biegły z zakresu badań i rekonstrukcji wypadków drogowych stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia było nieprawidłowe zachowanie kierującej samochodem osobowym. Na czym miało polegać?
Wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej, nie zachowała szczególnej ostrożności, w tym nieuważnie obserwowała przedpole jazdy, nie zatrzymała się i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu samochodowi ciężarowemu.
prokurator Grażyna Wawryniuk / rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
Oskarżenie czyn, jakiego miała dopuścić się 25-latka, zakwalifikowało jako „spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym”. To przestępstwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje prokuratura, kobieta, przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego, złożyła wyjaśnienia, w których przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu.
Napisz komentarz
Komentarze