Były już przetargi na dostawę 31 sztuk elektrycznych zespołów trakcyjnych oraz 4 sztuki tzw. „hybryd”, czyli dwunapędowych (elektryczno-spalinowych) zespołów trakcyjnych. Teraz Zarząd Województwa Pomorskiego podjął decyzję o rozpoczęciu kolejnego postępowania przetargowego, które dotyczyć będzie zakupu pociągu o napędzie elektrycznym.
Pojazd ma być przeznaczony do obsługi połączeń regionalnych. Podobnie jak w przypadku poprzednich przetargów, nowy pociąg ma mieć klimatyzację, sieć Wi-Fi, nowoczesny system informacji pasażerskiej oraz defibrylatory AED.
- Nad bezpieczeństwem podróżnych będzie czuwał monitoring – uściśla Michał Piotrowski, rzecznik Samorządu Województwa Pomorskiego. - Pojazd będzie miał m.in. miejsca dla osób z niepełnosprawnościami i osób o ograniczonej możliwości poruszania się oraz toaletę przystosowaną do potrzeb takich osób.
W pociągu zostanie również wydzielona przestrzeń do przewozu rowerów.
- Samorząd Województwa Pomorskiego złożył wniosek o dofinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Jeśli dofinansowanie z KPO zostanie przyznane, wówczas będziemy chcieli w pełni wykorzystać przewidziane w przetargu prawo opcji i zamówić łącznie 10 nowoczesnych zespołów trakcyjnych. Pozwoli to w dalszym ciągu konsekwentnie rozwijać transport kolejowy na Pomorzu i poprawiać komfort podróży pasażerów.
Wniosek o dofinansowanie w ramach Krajowego Planu Odbudowy dla projektu pn. „Zakup 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych w celu poprawy dostępności transportowej mieszkańców województwa pomorskiego do rdzenia aglomeracji trójmiejskiej” Samorząd Województwa Pomorskiego złożył do Centrum Unijnych Projektów Transportowych 15 czerwca. Samorząd ubiega się o blisko 250 mln zł.
Środki pozyskane z KPO pozwoliłyby kupić nawet 10 nowoczesnych pojazdów kolejowych o napędzie elektrycznym. Zakup nowego taboru służyć będzie zwiększeniu dostępności transportowej na Pomorzu. Dzięki tej inwestycji zwiększy się także komfort podróży pasażerów.
Nabór wniosków prowadzony przez CUPT odbywa się w ramach KPO. Jednak środki przeznaczone na te inwestycje nie pochodzą z budżetu UE, to środki krajowe.
17 czerwca minął rok od zaakceptowania przez Radę UE KPO. Do chwili obecnej do Polski nie trafiło jeszcze ani 1 euro spośród przyznanych naszemu krajowi ponad 35 mld euro dotacji oraz pożyczek.
Samorząd Województwa Pomorskiego zauważa, że środki krajowe nie są w stanie zabezpieczyć finansowania wszystkich inwestycji zaplanowanych w ramach KPO. To nie wszystko - obecnie realizowane działania nie podlegają kontroli Komitetu Monitorującego i są realizowane poza kontrola budżetową, co może w przyszłości utrudnić uzyskanie refundacji, zwłaszcza mając na uwadze fakt, że niektóre z inwestycji uruchamiane są pozakonkursowo.
- Nie bez znaczenia jest również fakt, że krajowe środki zaangażowane obecnie w prefinansowanie KPO, mogłyby zostać przeznaczone na realizację szeregu innych potrzeb rozwojowych, zwłaszcza w obszarach, które wykraczają poza ramy wsparcia środkami UE – dodaje rzecznik.
Napisz komentarz
Komentarze