Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Elektromobilność w komunikacji miejskiej Gdańsk
Reklama

Sprawa Zbigniewa K. Prokurator Rutkowska-Szmydyńska odpowiada: "bezpodstawne działanie"

Po publikacji naszego tekstu „Pomorscy prokuratorzy ponownie pod lupą. Próbowali >>skręcić<< sprawę byłego posła PiS?”, który powstał w powołaniu na informacje zdobyte przez trójmiejską „Gazetę Wyborczą”, do naszej redakcji napisała prokurator Teresa Rutkowska-Szmydyńska. Prokurator prosi o sprostowanie oraz zwraca uwagę, że przedstawione informacje są nieprawdą.

Nie wiemy, czy takie same zarzuty prokurator Rutkowska-Szmydyńska wystosowała do „GW”, ale my - jako redakcja „Zawsze Pomorze” - czujemy się w tej chwili łącznikiem pomiędzy starymi a nowymi władzami Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Nie będąc żadną ze stron sprawy, przekazujemy naszym Czytelnikom informacje ustalone w jej toku. 

Jednocześnie zwracamy uwagę, że autor publikacji nie kontaktował się z prokurator Teresą Rutkowską-Szmydyńską, ponieważ po odejściu z Gdańska była - z tego co udało się ustalić - niedostępna służbowo. Bazowaliśmy na ustaleniach audytorów i informacjach z gdańskiej prokuratury pod nowym kierownictwem. Po otrzymaniu drogą mailową stanowiska prokurator Teresy Rutkowskiej-Szmydyńskiej - zgodnie z zasadą wysłuchania wszystkich stron sporu - publikujemy je w całości.

CZYTAJ TEŻ: Pomorscy prokuratorzy ponownie pod lupą. Próbowali "skręcić" sprawę byłego posła PiS?

Poniżej publikujemy pełną treść wiadomości, którą otrzymaliśmy od byłej szefowej gdańskiej prokuratury (pisownia oryginalna):

„W publikacji  autorstwa Patryka Gochniewskiego, zatytułowanej "Pomorscy prokuratorzy ponownie pod lupą. Próbowali >>skręcić<< sprawę byłego posła PIS?", zawarte zostały nierzetelne, nie zweryfikowane przez autora publikacji, zniesławiające prokuratorów, treści: począwszy od tytułu sugerującego bezprawne działania w tej sprawie, po informacje zawarte w pozostałej części artykułu. Autor publikacji, odstępując od weryfikacji prawdziwości pozyskanej informacji, przekazał opinii publicznej nieprawdziwe treści.

Nie jest prawdą, ażebym w jakikolwiek sposób związana była ze złożeniem wniosku w trybie art. 14  paragraf 2 k.p.k. do sądu, o cofniecie aktu oskarżenia. O tej decyzji dowiedziałam się post factum od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Proces złożenia tego wniosku stał się przedmiotem mojej osobistej analizy, w następstwie której  skierowałam pismo do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wskazując na nieprawidłowości. Jednocześnie wskutek mojej osobistej interwencji cofnięto złożone oświadczenie. Prokurator, aktualnie wykonujący obowiązki Prokuratora Regionalnego w Gdańsku bezpodstawnie złożył zawiadomienie o przestępstwie wobec mnie i innych wymienionych w publikacji prokuratorów, podobnie bez uzasadnienia wygenerował wobec nich  postępowanie wyjaśniające. W aktach sprawy znajdują się dokumenty, których treść w żaden sposób nie pozwala na takie wnioski.

Z poczynionych przeze mnie ustaleń, wynikało, że przyczyną złożenia wniosku w trybie art. 14 paragraf 2k.p.k. była błędna interpretacja instytucji cofnięcia aktu oskarżenia w trybie art. 14 paragraf 2 k.p.k. poprzez utożsamienie jej z instytucją zwrotu sprawy w trybie art. 344 a k.p.k. przekazania sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia.  Udokumentowana analiza tego postępowania wykazała niedostatki w gromadzeniu dowodów, wymagające uzupełnienia. Na moje polecenie sprawa została przejęta do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. Po uzupełnieniu dowodów i zarzutów został skierowany akt oskarżenia. Powyższe potwierdza, że postępowanie prowadzone w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni miało nieprawidłowości wymagające konwalidowania.

Zadać należy pytanie, dlaczego Pan prokurator Paweł Pik nie zainicjował postępowania wobec ówczesnego referenta tej sprawy, a wręcz przeciwnie doprowadził do jej awansu zawodowego. Tylko wyjątkowo zła wola mogła stać się przyczyną chęci przypisania wymienionym przez autora publikacji prokuratorom popełnienia przestępstwa i deliktu dyscyplinarnego. Prokurator jako organ profesjonalny powinien mieć świadomość, że bezprawne jest składanie zawiadomień o przestępstwie, wiedząc, że nie zostało ono popełnione, a wykorzystanie w tym celu funkcji może stać się przedmiotem ocen w kontekście popełnienia przestępstwa z art. 231 kk.

Krytycznie należy odnieść się także do przekazywania społeczeństwu tego rodzaju  informacji o prokuratorach, które ich zniesławiają, ale narazić ich mogą na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu.

Proszę o sprostowanie treści wskazanej przeze mnie publikacji.

Jednocześnie informuję, że dalsze publikowanie nierzetelnych, niesprawdzonych informacji spowoduje wykorzystanie środków prawnych przeciwko Zawsze Pomorze i autorowi publikacji”.

Ponownie - jako redakcja - zwracamy uwagę, że tekst powstał w powołaniu na informacje zdobyte przez dziennikarzy trójmiejskiej „Wyborczej”. Przekazaliśmy jedynie ustalone fakty. Niemniej, zgodnie z zasadą rzetelności i staranności dziennikarskiej, postanowiliśmy zadać pytania Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, z prośbą o odniesienie się do zarzutów byłej szefowej jednostki:

  • Dlaczego prokurator Paweł Pik nie zainicjował postępowania wobec ówczesnego referenta tej sprawy, a wręcz przeciwnie doprowadził do jej awansu zawodowego?
  • Czy to prawda, że prokurator Teresa Rutkowska-Szmydyńska nie była związana ze złożeniem wniosku w trybie art. 14  paragraf 2 k.p.k. do sądu, o cofniecie aktu oskarżenia, a o tej decyzji dowiedziała się od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku?
  • Skoro prokurator Teresa Rutkowska-Szmydyńska sama zauważyła nieprawidłowości i poprosiła o uzupełnienie informacji, dlaczego jest toczone wobec niej postępowanie w związku ze sprawą Zbigniewa K.?
  • Prosimy o odniesienie się do zarzutu byłej szefowej prokuratury w Gdańsku, która zauważa, że „Prokurator jako organ profesjonalny powinien mieć świadomość, że bezprawne jest składanie zawiadomień o przestępstwie, wiedząc, że nie zostało ono popełnione, a wykorzystanie w tym celu funkcji może stać się przedmiotem ocen w kontekście popełnienia przestępstwa z art. 231 kk”.

Po otrzymaniu odpowiedzi od Prokuratury Okręgowej w Gdańsku niezwłocznie je opublikujemy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama