Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Proces Magdaleny Adamowicz rozpocznie się na nowo

Uchylenie uniewinniającego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji – takie orzeczenie w sprawie Magdaleny Adamowicz ogłosił w środę, 26 kwietnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku. Sprawa dotyczy oskarżenia w sprawie przestępstw karno-skarbowych, jakich miała dopuścić się europosłanka Koalicji Obywatelskiej i wdowa po prezydencie Gdańska.
Proces Magdaleny Adamowicz rozpocznie się na nowo

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

- Na podstawie tych przepisów porównując je z treścią zarzutu, który został postawiony oskarżonej, nie jestem w stanie dojść do konkluzji jakie przepisy zostały przez nią naruszone – tłumaczyła, odnosząc się do podstaw prawnych wskazanych przez śledczych, sędzia Lidia Kuciel w ustnym omówieniu uzasadnienia uniewinniającego europosłankę KO, Magdalenę Adamowicz [zgodziła się na publikację nazwiska - przyp. red.]. Orzeczenie zapadło 1 czerwca 2022 roku, a sędzia zwróciła wówczas uwagę, że środki pieniężne, które zainteresowały prokuraturę mogły stanowić przychód lub dochód, ale – jak podkreśliła - na podstawie akt sprawy i materiału dowodowego nie jest w stanie stwierdzić z jakiego względu oskarżyciel publiczny uznał, że Magdalena Adamowicz miała obowiązek wykazania ich w zeznaniu podatkowym.

Zarzuty, ogłoszone w akcie oskarżenia z sierpnia 2020 roku, dotyczyły nieujawnienia w latach 2011-2012 dochodów w kwotach niespełna 300 tys. zł. i 100 tys. zł i nierozliczenia dochodów uzyskiwanych z wynajmu mieszkań prowadzonego „w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej” oraz uszczupleń w podatku dochodowym w kwocie ok. 120 tys. zł. Z oskarżeń dotyczących złego rozliczenia najmu wycofała się sama prokuratura, która jednak dla - od początku nieprzyznającej się do winy - Magdaleny Adamowicz, wnioskowała w I instancji o 300 tysięcy złotych kary finansowej.

CZYTAJ TEŻ: Sprawa Magdaleny Adamowicz. Powrót do sądu bez przedawnienia

- Zaprezentowane uzasadnienie do wyroku zawiera jednostronną, skrajnie korzystną interpretację materiału dowodowego i przepisów; interpretację korzystną dla oskarżonej. Absolutnie się z tą interpretacją nie zgadzam – deklarował zaraz po ogłoszeniu nieprawomocnego orzeczenia prokurator Robert Kaczor z wcześniej prowadzącego śledztwo Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Właśnie oskarżyciel publiczny domagał się w apelacji przed Sądem Okręgowym w Gdańsku uchylenia uniewinniającego wyroku, a jego argumentacja przekonała skład orzekający, by przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe. Oznacza to, że proces Magdaleny Adamowicz, która nie pojawiła się na ogłoszeniu orzeczenia, ponownie rozpocznie się w pierwszej instancji.

Do decyzji gdańskiego sądu, oznaczającej, że proces europosłanki rozpocznie się na nowo w opublikowanym na stronie internetowej komunikacie odniosła się Prokuratura Krajowa, szerzej opisując argumenty podniesione przez oskarżenie w skutecznej apelacji.

"Prokurator zarzucił w niej, że wyrok uniewinniający został wydany z rażącym naruszeniem prawa. Wskazał m.in. że sąd zaniechał przeprowadzenia tak podstawowych dowodów jak przesłuchanie w charakterze świadków członków rodziny Magdaleny A., którzy zmieniali wersję swoich zeznań. Dodał też, że sąd całkowicie pominął dotychczasowe ustalenia wynikające z interpretacji przepisów prawa podatkowego, utrwalonego orzecznictwa oraz poglądów doktryny i w konsekwencji wydał wyrok całkowicie odmienny od dotychczasowych obowiązujących poglądów prawnych, a nawet sprzeczny z dotychczasową linię orzeczniczą Sądu Rejonowego Gdańsk Południe w Gdańsku, który w podobnych sprawach wydawał wyroki skazujące. Prokurator podkreślił, że w ustalonym w sprawie stanie faktycznym uzyskiwane przez oskarżoną Magdalenę A. środki pieniężne należało traktować jako przychody pochodzące z tzw. „innych źródeł”, które powinny podlegać opodatkowaniu. Brak takiego opodatkowania skutkuje odpowiedzialnością karną z kodeku karnego skarbowego o co została oskarżona Magdalena A. W apelacji prokurator zwrócił również uwagę na fragment pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu I instancji, w którym Sąd stwierdził, że pomimo iż wyjaśnienia oskarżonej Magdaleny A. należy uznać w zasadniczej części za niewiarygodne, to jednocześnie brak wiarygodności oskarżonej nie ma wpływu na treść rozstrzygnięcia i zapadły wyrok uniewinniający" - czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama