- Ta inwestycja to bardzo ważny element większej całości: Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej współfinansowanego z pieniędzy Unii Europejskiej. Dwukilometrowy odcinek nowej linii tramwajowej kosztował 60 mln złotych, a około 2/3 z nich, czyli ponad 40 milionów to pieniądze pochodzące z Funduszu Spójności - mówiła niedawno Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Zakres inwestycji obejmował poza nową linią tramwajową, przebudowę fragmentu torowiska i układu drogowego na al. Havla.
Uruchomienie tej linii zaplanowano na 4 marca.
Na skrzyżowaniu Nowej Warszawskiej, ul. Łódzkiej i al. Havla utworzono nowy przystanek tramwajowy. Samo skrzyżowanie zyskało nietypowe rozwiązanie – zdecydowano się na budowę trzech torów. Dzięki temu pojazdy nie będą stały w tramwajowym korku. W ramach zadania przebudowano również przystanek tramwajowy Przemyska, dzięki czemu będą z niego korzystać także autobusy.
- Linia łącząca aleję Havla i aleję Adamowicza będzie elementem szerszego układu tramwajowego, do którego brakuje jeszcze trasy łączącej Gdańsk Południe z Wrzeszczem - podkreślił Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - To spowoduje, że cały układ zostaje domknięty i będziemy mogli jeszcze lepiej skomunikować Górny i Dolny Taras naszego miasta. Razem z projektantami, wykonawcami, ale przede wszystkim ze służbami w Zarządzie Transportu Miejskiego, ustaliliśmy, że ruch w tym miejscu będzie odbywał się z prędkością 70 km/h.
Miasto liczy na to, że nowe połączenie będzie dobrą alternatywą dla indywidualnego transportu. Planowane są także zmiany w układzie połączeń tras tramwajowych i autobusowych. Pierwsze miesiące nowego funkcjonowania zmian będą testem. Jak podkreśla magistrat, „jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie, aby jeszcze lepiej dostosować ruch do potrzeb użytkowników.”
Ukończenie ważnej inwestycji dla południa Gdańska odbywa się jednak kosztem pasażerów ze Starego Chełmu i Zaroślaka. Zgodnie z zapowiedziami urzędników zlikwidowana zostanie linia autobusowa 118, która łączyła Ujeścisko z Dworcem Głównym, przy okazji zapewniając mieszkańcom Zaroślaka czy Starego Chełmu dojazd do Centrum lub Chełmu i Ujeściska. Pozostawia się im jedną linię autobusową 108, w dodatku kursującą co godzinę!
Przemysław Majewski / radny PiS
Kolejny przystanek jadąc od al. Havla powstał w miejscu dawnej pętli autobusowej przy ul. Piotrkowskiej. Następny - wybudowano w pobliżu ul. Częstochowskiej. Trasa łączy się z pętlą Ujeścisko, która powstała w ramach budowy linii tramwajowej na al. Pawła Adamowicza. Ponadto projekt przewidywał przebudowę liczącego ok. 200 metrów odcinka ul. Piotrkowskiej, tak aby dostosować ją do nowego układu drogowego. Na trasie powstały w sumie trzy nowe przystanki: Łódzka, Piotrkowska i Częstochowska. Łącznie z dwoma już istniejącymi stworzą odcinek, który połączy al. Havla z pętlą Ujeścisko.
- Ta inwestycja to może niezbyt długi odcinek nowej trasy tramwajowej, ale pokazuje, że rzeczywiście w Gdańsku stawiamy na komunikację publiczną jako priorytetowy transport i zachęcamy mieszkańców do korzystania z niej – uważa Kamila Błaszczyk, radna miasta Koalicji Obywatelskiej. - Ta linia tramwajowa oprócz tego, że ułatwi dojazd do Centrum, to także w kilka minut będą korzystać z wachlarza linii tramwajowych i dojazdów do różnych punktów miasta.
Trasa tramwajowa Nowa Warszawska, to kolejny element przyszłej trasy Gdańsk Południe-Wrzeszcz. Brakuje jeszcze tylko odcinka trasy prowadzącego z przystanku Warneńska do al. Grunwaldzkiej (wzdłuż ul. Sobieskiego).
Zmiany tramwajowe:
- wydłużenie trasy linii 3 z Chełmu Witosa do pętli Łostowice Świętokrzyska,
- skierowanie tramwajów linii 2 do Lawendowego Wzgórza zamiast do Łostowic Świętokrzyskiej; dotyczy to również linii 4, która jest wariantem trasy linii 2 (przez Dworzec PKS zamiast przez Dworzec Główny),
- wznowienie funkcjonowania linii 11 (tylko w dni powszednie) na trasie: Lawendowe Wzgórze-Nowa Warszawska-Chełm-Dworzec Główny-Strzyża PKM
- tramwaje linii 12 będą kończyć swój bieg na pętli Ujeścisko zamiast na Lawendowym Wzgórzu.
Zmiany autobusowe:
- zawieszenie funkcjonowania linii 118 (rolę przejazdów w relacji Ujeścisko-Centrum przejmą tramwaje); autobusy linii 108 przejmą obsługę Zaroślaka i Starego Chełmu (w tym ul. Cienistej i ul. Worcella w obu kierunkach); liczba kursów linii 108 zostanie zwiększona,
- autobusy linii 156 od strony szkoły metropolitalnej będą dojeżdżać tylko do węzła przesiadkowego „Ujeścisko”, tj. nie będą już dalej jechać przez ul. Piotrkowską do pętli Siedlce,
- inwestycją towarzyszącą Nowej Warszawskiej jest tzw. Nowa Olchowa - jej oddanie do ruchu pozwala na skierowanie autobusów od ul. Warszawskiej przez ul. Cedrową, Nową Olchową do Kartuskiej, pojadą tędy (zamiast ul. Łostowicką) autobusy linii 175: Siedlce-Kartuska-Nowa Olchowa-brama zachodnia Cm. Łostowickiego- Cedrowa-Łódzka-Havla-i dalej stałą trasą do pętli Maćkowy.
Planowane jest też uruchomienie nowej linii autobusowej z Zakoniczyna przez ul. Człuchowską w kierunku węzła przesiadkowego Ujeścisko, jednak będzie to możliwe dopiero po przebudowie ul. Człuchowskiej (prawdopodobnie około 1 września). Zmiana ta zostanie opublikowana komunikatem odrębnym.
Mniej entuzjastycznie na proponowane zmiany patrzy miejska opozycja.
- Władze Gdańska ogłosiły otwarcie z dniem 4 marca linii tramwajowej Nowa Warszawska - mówi Przemysław Majewski, radny miasta Prawo i Sprawiedliwość. - Ukończenie ważnej inwestycji dla południa Gdańska odbywa się jednak kosztem pasażerów ze Starego Chełmu i Zaroślaka. Zgodnie z zapowiedziami urzędników zlikwidowana zostanie linia autobusowa 118, która łączyła Ujeścisko z Dworcem Głównym, przy okazji zapewniając mieszkańcom Zaroślaka czy Starego Chełmu dojazd do Centrum lub Chełmu i Ujeściska. Pozostawia się im jedną linię autobusową 108, w dodatku kursującą co godzinę! - podkreśla radny.
Przemysław Majewski wystąpił w tej sprawie z interpelacją do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
- Interpelację złożyłem i jako radny z tego okręgu, ale i jako mieszkaniec i pasażer komunikacji korzystający m.in. z autobusów na przystanku Zaroślak – zaznacza radny Majewski. - Uważam takie działania za skandaliczne. Niemal w centrum miasta, a wykluczeni komunikacyjnie. Dzielnice są rewitalizowane, ale zarazem odcinane od "krwioobiegu" komunikacyjnego. Te osiedla są zamieszkane głównie przez osoby starsze – akcentuje samorządowiec - w jaki sposób mają się przedostać do sklepu, do urzędu czy pocztę – pyta.
Przemysław Majewski podkreśla, że miasto nie powinno się zdziwić, jeżeli wzrośnie liczba samochodów i parkowania aut „gdzie się da”.
Napisz komentarz
Komentarze