W Gdańsku symboliczny czek na 70 mln zł z rąk ministra Przemysława Czarnka odebrał w Sali Senatu prof. Krzysztof Wilde, rektor Politechniki Gdańskiej. Te środki uczelnia przeznaczy na rewitalizację i kompleksowy remont budynków historycznego gmachu przy ul. Sobieskiego 18, który rok temu PG nabyła od Uniwersytetu Gdańskiego.
- Rozwój szkolnictwa wyższego i nauki to przede wszystkim ludzie, ale nie jest on możliwy, jeżeli nie pracuje się również nad infrastrukturą - mówił prof. Krzysztof Wilde, rektor PG, dziękując za przekazane środki i podkreślając, że Politechnika Gdańska jest jedną z najlepszych uczelni w Polsce, a dodatkowe wsparcie finansowe pozwoli jej konkurować również z zagranicznymi ośrodkami akademickimi.
Ponadto minister Czarnek wręczył w Gdańsku dofinansowanie do kilku innych projektów PG, na łączną kwotę 6,5 miliona złotych.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwizdy i krzyki podczas wiyzyty Przemysława Czarnka w Kościerzynie
W Chojnicach minister po raz drugi w tym roku szkolnym odwiedził Wspólnotę Szkół Katolickich. Tym razem przyjechał z obiecanymi 1 wrześniami 2022 roku pieniędzmi i dyrektorowi dr Rafałowi Maliszewskiemu wręczył czek na 1,5 mln zł na remont i nadbudowę budynku szkoły katolickiej. - To nie tylko czek, te pieniądze są już na koncie – podkreślał minister Czarnek, którego z podtekstem do Gdańska w chojnickiej „szkole opartej na wartościach wychowawczych i uczącej odpowiedzialnego życia” witała Pomorska Kurator Oświaty Małgorzata Bielang.
Wstyd dla Polski, że wykorzystuje się dzieci do opluwania programów społecznych, na których korzystają setki tysięcy ludzi w pomorskim. Od 6 lat żyją normalnie a nie w ubóstwie, jak za czasów naszych poprzedników. I to robią nauczyciele, pod dyktando pani Dulkiewicz? Wstyd i hańba.
Przemysław Czarnek / miniser edukacji i nauki
- Jesteśmy wiarygodnym obozem rządzącym i zawsze dotrzymujemy słowa, więc pieniądze na remont i nadbudowę szkoły, o których rozmawialiśmy 1 września, już są nie tylko na tym czeku, ale też na rachunku szkoły. Pozwolą one na poprawę bazy lokalowej tej szkoły, w której uczy się pół tysiąca dzieci i młodzieży i która jest szkołą przyjazną dla uczniów oraz ich rodziców. Ta szkoła, razem z funkcjonującym przy niej przedszkolem, które cieszy się również dużą popularnością i nie mieści wszystkich chętnych, wychowuje do piękna, wartości i dobra, a nie tak jak niektóre inne placówki, o których mówiłem wczoraj w Gdańsku – powiedział minister Czarnek, nawiązując oczywiście, tak jak Pomorska Kurator Oświaty, do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 i wystawionych tam przed świętami „jasełek”.
CZYTAJ TEŻ: Kontrowersje po „jasełkach” w gdańskiej szkole. Reżyserka spektaklu zabrała głos
Wątku "jasełek" minister Czarnek w Chojnicach rozwijać nie chciał, ale poruszył tę kwestię dzień wcześniej właśnie w stolicy Pomorza, podczas spotkania z mieszkańcami w sali kinowej Muzeum II Wojny Światowej. Tam Przemysław Czarnek, według relacji Dziennika Bałtyckiego, nazwał „jasełka” wstydem dla Gdańska i dla Polski oraz nazwał to przedstawienie wykorzystaniem dzieci pod dyktando nauczycieli i prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz do opluwania programów społecznych rządu.
- Szkoła, oprócz edukowania, jest również od wychowywania. Wstyd dla Polski, że wykorzystuje się dzieci do opluwania programów społecznych, na których korzystają setki tysięcy ludzi w pomorskim. Od 6 lat żyją normalnie a nie w ubóstwie, jak za czasów naszych poprzedników. I to robią nauczyciele, pod dyktando pani Dulkiewicz? Wstyd i hańba. Dlatego trzeba przyjeżdżać, tutaj do Gdańska i mówić to głośno – cytuje wypowiedź ministra Dziennik Bałtycki.
ZOBACZ TAKŻE: Radni stają w obronie młodzieży po wystawieniu „jasełek”. Kierują pytania do kurator oświaty
Podczas spotkania w Chojnicach minister Przemysław Czarnek przypomniał też samorządowcom, że prowadzenie szkół to ich zadanie własne i podkreślił, że jeśli mówią oni o tym, że muszą dokładać pieniądze do szkół, to nie znają swoich zadań.
- Edukacja jest zadaniem własnym samorządów i to my dokładamy do niej, a nie odwrotnie – podkreślał Czarnek. - Teraz dokładamy samorządom rekordową subwencję. Do tego zauważamy potrzeby szkół niesamorządowych, takich jak to w Chojnicach, w których uczy się łącznie 100 tysięcy uczniów i im również pomagamy.
POLECAMY TAKŻE: Echa gdańskich „jasełek”. Kurator oświaty reaguje oświadczeniem na konferencję radnych
Za tę pomoc ministrowi podziękował dyrektor szkoły Rafał Maliszewski. - Dzięki tej dotacji wyremontujemy pomieszczenia, które obecnie nie nadają się do użytku ze względu na ich stan techniczny i przygotujemy dla uczniów cztery nowe sale, w tym jedną sensoryczną dla dzieci, które potrzebują zajęć o szczególnym charakterze.
Dyrektor podziękował też „za wsparcie” obecnemu na spotkaniu posłowi PiS z Chojnic Aleksandrowi Mrówczyńskiemu, który jest w tej szkole... nauczycielem matematyki.
Napisz komentarz
Komentarze