Wypadek na S7 k. Nowego Dworu Gdańskiego. Nie żyje pieszy
Zgłoszenie o wypadku do dyżurnego nowodworskiej policji otrzymał w poniedziałek po godz. 7.00.
- Na miejscu cały czas pracują policjanci pod nadzorem prokuratora – mówi mł. asp. Karolina Fogiel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim. - Technik kryminalistyki zabezpiecza ślady. Ze wstępnych ustaleń wynika, że na wysokości miejscowości Stare Babki, na S7, w kierunku Warszawy, prawdopodobnie, z nieustalonych na razie przyczyn wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy wszedł 61-letni mężczyzna. Jego pojazd był zaparkowany przy barierkach. Przesłuchujemy świadków tego zdarzenia, aby ustalić jak mogło dojść do wypadku.
Strażacy po dojeździe na miejsce wypadku zastali leżącego na poboczu drogi S7 mężczyznę.
- U rannego resuscytację krążeniowo – oddechową prowadzili ratownicy z wojskowej karetki medycznej, która akurat przejeżdżała tą trasą - informuje kpt. Jakub Czaplicki, rzecznik nowodworskich strażaków. - Mężczyzna został potrącony przez samochód ciężarowy. Kierowca ciężarówki nie miał żadnych obrażeń. Po przyjeździe wezwanej pomocy medycznej, to oni kontynuowali resuscytację. Udrażniali drogi oddechowe, zadbali o termoizolację rannego. Niestety, przed godziną 8.00 lekarz stwierdził zgon.
Napisz komentarz
Komentarze