Sceny rodem z sensacyjnego filmu rozegrały się niedzielnym popołudniem na drodze w miejscowości Książęce Żuławy, w gminie Stegna. Kierujący samochodem nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zepchnął z drogi radiowóz. Kiedy policjanci przestrzelili opony uciekającego auta, mężczyzna próbował uciekać pieszo. Kierowca i pasażer auta zostali zatrzymani. Siedzący za kierownicą był pijany, nie miał uprawnień do prowadzenia. Teraz obaj staną przed sądem.
Są zarzuty dla byłego już sołtysa Kątów Rybackich, który w ostatni poniedziałek, 3 marca zaatakował na drodze pod Nowym Dworem Gdańskim innego mężczyznę. Jackowi Z. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wyszedł już na wolność, wcześniej był zatrzymany do wyjaśnienia.
Tragiczne wiadomości przyniosło świąteczne przedpołudnie - w wodach Morza Bałtyckiego na Mierzei Wiślanej utonął mężczyzna. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Ciekawe ukrycie wymyślił sobie mieszkaniec gminy Ostaszewo, uchylający się przed wymiarem sprawiedliwości. Pod podłogą kuchni wykonał piwnicę z zamaskowanym wejściem. Policjanci podczas przeszukania domu odkryli właz do niej - mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Ponad 200 km/godzinę jechał kierowca bmw, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał przed pościgiem. Pogoń za drogowym piratem trwała od okolic Sztutowa na Mierzei Wiślanej aż do Sobieszewa, gdzie bmw ostatecznie zatrzymano. Okazało się, że kierowca ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów, znajduje się pod wpływem środków odurzających. Za popełnione w trakcie pościgu wykroczenia zebrał w sumie aż 111 (!) punktów karnych. Grozi mu teraz kara 5 lat pozbawienia wolności.
Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło w Gniazdowie w powiecie nowodworskim w niedzielne popołudnie. Motocykl zderzył się z autem osobowym.
Samochód ciężarowy uderzył w stojący na poboczu drogi pojazd straży pożarnej. Do wypadku doszło na drodze S7, pomiędzy Rakowem a Kmiecinem w powiecie nowodworskim, w piątek, 18 października. Droga w kierunku Gdańska jest zablokowana, policja kieruje ruchem. Warto kierować się na drogi alternatywne.
Tragiczny wypadek w Piaskach niedaleko Krynicy Morskiej. Nie żyje 36-letni motocyklista
Śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w tegorocznym sezonie letnim często pojawiają się nad plażami nadmorskimi, by jak najszybciej przewieźć poszkodowanych do szpitala. Lądowanie helikoptera na plaży często wywołuje zjawisko podobne do trąby powietrznej, kiedy rozmaite przedmioty porwane są prądem powietrza w górę. Policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego apelują o zachowanie ostrożności i oddalanie się od miejsca akcji ratowniczej.
Silny wybuch rozległ się wczesnym rankiem we wtorek przy głównym zejściu na plażę w Jantarze na Mierzei Wiślanej. Nieznani jeszcze sprawcy próbowali wysadzić w powietrze stojący tam bankomat. Nie udało im się dostać do wnętrza urządzenia i zbiegli. Policja prowadzi intensywne dochodzenie.
Policjanci pełniący służbę w Krynicy Morskiej mają pełne ręce roboty nie tylko na lądzie. Wielokrotnie interweniują też na wodach Morza Bałtyckiego i Zalewu Wiślanego, kiedy niefrasobliwi wczasowicze powodują zagrożenie, zwłaszcza dla samych siebie. Przykładem turystka, która na dmuchanym materacu zdryfowała ponad 400 m od brzegu.
Ratownicy wodni oraz dodatkowe patrole policjantów od początku lipca pełnią służbę w Krynicy Morskiej. Te wzmocnione siły są konieczne - miasto liczące niewiele ponad 3 tysiące mieszkańców latem odwiedza nawet kilkanaście tysięcy turystów.