Nowy parking rozwiąże problemy przy dworcu we Wrzeszczu?

Gdański magistrat podpisał umowę na budowę dwukondygnacyjnego parkingu na 500 miejsc rowerowych, który stanie w sąsiedztwie nowego dworca kolejowego w Gdańsku Wrzeszczu. Zadanie realizowane we współpracy z Obszarem Metropolitalnym Gdańsk-Gdynia-Sopot wykona za 12,8 mln zł firma Roverpol Sp. z o.o. z Warszawy. Samorząd zdecydował się na zawarcie umowy, mimo, że oferta spółki przekraczała założony budżet o ponad 5 mln zł.

Wprowadzanie rowerów przy pomocy rynien

Oprócz parkingu, zadanie obejmować będzie przebudowę okolicznego układu drogowego. W ramach inwestycji przewidziano m.in. trzy miejsca postojowe w systemie Kiss&Ride oraz dwa dla taksówek, a także budowę ronda na skrzyżowaniu ulic Lendziona oraz Dmowskiego. Oprócz tego, planowana jest przebudowa sieci teletechnicznych i kanalizacji deszczowej, a także montaż kamer monitoringu i tzw. małej architektury.

- W ramach zadania przewidziano także posadzenie drzew owocowych i krzewów. Ponadto od strony istniejącego budynku dworca PKP na pasie trawnika oraz od strony torów zaprojektowano nasadzenia z roślin pnących – przylegających do elewacji budynku parkingu rowerowego – mówi Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.

Głównym elementem zadania będzie budowa parkingu dla ok. 500 rowerów, który stanie na zachód od nowego dworca. Na parterze przewidziano miejsce na pomieszczenia zaplecza techniczno-socjalnego dla kierowców autobusów oraz pomieszczenia techniczne dla parkingu. Jak informuje magistrat, przestrzeń ze stojakami, znajdzie się na parterze oraz pierwszym piętrze.

- Na poziom +1 prowadzić będą schody wewnętrzne i schody zewnętrzne, ułatwiające dostęp pieszym do parkingu od strony budynku dworca. Na parterze umieszczono klatkę schodową w centralnej części budynku, dostosowaną do wprowadzania rowerów na poziom +1 poprzez specjalne rynny – wyjaśnia Aneta Niezgoda.

Obiekt nie będzie bezpośrednio połączony z dworcem oraz peronami. Będą do niego prowadzić trzy wejścia: dwa usytuowane od strony ul. Dmowskiego oraz jedno od strony Galerii Bałtyckiej.

Zamiast skrócić, wydłuży czas dojazdu?

Idea budowy w zaproponowanej formie zbiera nie tylko pozytywne reakcje środowiska rowerowego. Od czasu ogłoszenia przetargu, inwestycji zarzuca się wysokie koszty, które ostatecznie dodatkowo wzrosły, a także niefunkcjonalne rozwiązania. Zdaniem miejskiego aktywisty Rogera Jackowskiego, 13 mln zł można byłoby spożytkować na inny cel służący rowerzystom, np. budowę przynajmniej dwóch, nowych, głównych tras rowerowych.

- Ten parking to taki biały słoń – nie wiadomo po co jest, nie wiadomo dlaczego, do tego generuje ogromne koszty – mówi radny dzielnicy Wrzeszcz Dolny. – Przede wszystkim, stanie w złym miejscu, od strony, która jest najrzadziej uczęszczana przez rowerzystów. Poza tym, będzie głównie na piętrze, co oznacza, że czas dostarczenia roweru, a przez to, dostania się na peron, znacząco się wydłuży. Wszystkie badania pokazują, że głównym powodem korzystania z rowerów jest możliwość skrócenia czasu dojazdu, co w tym przypadku przekreślono już na etapie projektowania. Podobny parking powstał w Jaworznie, które również chwali się swoją polityką komunikacyjną. Pomimo tego, że został zlokalizowany w samym centrum, ludzie woleli parkować pod konkretnymi obiektami. Parking świecił pustkami i właśnie został zlikwidowany. Obawiam się że nasz, podobnie jak Mevo, będzie kolejnym, rowerowym pośmiewiskiem. Gdyby władze naprawdę chciały ułatwić parkowanie, powinny postawić rowerowe boksy po 20 miejsc tuż pod wejściem na każdy przystanek SKM. To byłyby dobrze wydane pieniądze – komentuje aktywista.

Prace budowlane mają zakończyć się jesienią przyszłego roku, a inwestycja zostanie zrealizowana w ramach projektu pn. Węzły integracyjne: Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz oraz trasy dojazdowe do węzłów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej i Szybkiej Kolei Miejskiej na terenie Gminy Miasta Gdańska.