Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska ze Słupska wraz z policjantami i pracownikami sanepidu z Kościerzyny znaleźli niebezpieczne odpady medyczne oraz niewielkie ilości innych odpadów. Zostały one podrzucone do jednego z pomieszczeń opuszczonej nieruchomości na terenie gminy Kościerzyna. Były to tzw. odpady niebezpieczne, gdyż znajdowały się na nich ślady krwi po różnych zabiegach medycznych.
Część z tych odpadów znajdowała się w workach, ale część była rozrzucona i miały do niej dostęp przypadkowe osoby oraz zwierzęta.
Aktualnie prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie. M.in. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie policjanci ustalają, kto oraz kiedy mógł tego dokonać. Jak się dowiedzieliśmy, niebezpieczne odpady zostały zabrane przez firmę z Kościerzyny i spalone w spalarni.
Jeśli służby ustalą sprawcę, grozi mu kara od 1 tys. zł do aż 1 mln zł.
– Przy ustalaniu wysokości kary, uwzględniane są rodzaj naruszenia oraz jego wpływ na życie i zdrowie ludzi oraz środowisko, okres trwania naruszenia i rozmiary prowadzonej działalności, oraz bierze się pod uwagę skutki tych naruszeń i wielkość zagrożenia – informują w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska.
Napisz komentarz
Komentarze