Okres świątecznych to zawsze wzmożone kontrole na drogach. Ale także wzmożona aktywność nieodpowiedzialnych kierowców. Tak było w powiecie słupskim, gdzie w ferworze przygotowań do Wielkanocy, panowie postanowili zatankować nie tylko samochody.
Reklama
Pierwszym był kierowca volkswagena, którego zatrzymano do kontroli w Warblewie, kiedy wracał ze święconką z kościoła. Okazało się, że miał prawie 1,3 promila w organizmie.
.png)
CZYTAJ TEŻ: Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Pucku! Nie żyje 71-latka
Drugi natomiast, wioząc oplem wędzonki na świąteczny stół, był mocniej wstawiony - miał ponad 2,5 promila.
Teraz czas powrotów - policja apeluje o uwagę i ostrożność na drodze. Ale przede wszystkim o zdrowy rozsądek.
Napisz komentarz
Komentarze