To niebywałe, można powiedzieć. Po milość / Pour L’amour – mikrobudżetowy film Andrzeja Mańkowskiego, reżysera mieszkającego w Trójmieście, zdobył już drugą nagrodę w Nowym Jorku. W czerwcu wygrał Brooklyn Film Festival, a w minioną niedzielę, 18 września – Greenpoint Film Festival (GFF).
Na tegorocznej, jedenastej edycji GFF zaprezentowano 42 filmy, wybrane spośród ponad 200 zgłoszonych z 25 krajów.
- Już na etapie preselekcji film Andrzeja Mańkowskiego wyróżnił się bardzo wysoką jakością realizacyjną – powiedział David Ketler, programer GFF. - Od początku był moim cichym faworytem do nagrody głównej w kategorii The Best Feature Narrative. Bardzo się cieszę, że ją otrzymał – dodał.
ZOBACZ TEŻ: Historia jest mocna. Trzymajcie się foteli. Do kin wchodzi film „Po miłość/POUR L'AMOUR”
Z podobnym zachwytem o filmie mówił dyrektor GFF – młody, nowojorski producent filmowy Ricardo Vilar: - Film Andrzeja to obraz dojrzały i zostający z widzem na długo po seansie. Być może nagroda na GFF stanie się dla Andrzeja zachętą, by następny film zrealizować właśnie w Nowym Jorku.
Sam Andrzej Mańkowski potwierdza, że ma już gotowy scenariusz filmu fabularnego, który idealnie nadaje się do realizacji w USA i w całości w języku angielskim.
- Umówiliśmy się z Ricardo na analizę materiałów literackich. Byłoby czymś absolutnie wspaniałym, gdyby nasza festiwalowa znajomość przeistoczyła się we współpracę realizacyjną nad nowym filmem – mówi Mańkowski.
To film zrozumiały nie tylko dla polskiego widza ale też dla widzów na całym świecie. Główną bohaterką filmu „Po miłość/Pour l’amour” jest Marlena (w tej roli doskonała Jowita Budnik), która przez Internet poznaje Senegalczyka Bruna (Mamadou Ba). Ich znajomość przeradza się w internetowy romans. Są to jednak miłe złego początki.
Poza Jowitą Budnik i Mamadoo Ba w filmie możemy oglądać m.in. Artura Dziurmana (w roli męża Marleny), Lecha Dyblika (w roli sąsiada) i Andrzeja Gałłę (w roli wiejskiego proboszcza). Na uwagę zasługuje też brawurowy debiut filmowy Patrycji Ziniewicz – młodej aktorki wcielającej się w postać Kingi, wiejskiej dziewczyny zapatrzonej w świat mediów społecznościowych. Zdjęcia do filmu kręcono na Kaszubach.
Już na etapie preselekcji film Andrzeja Mańkowskiego wyróżnił się bardzo wysoką jakością realizacyjną. Od początku był moim cichym faworytem do nagrody głównej w kategorii The Best Feature Narrative. Bardzo się cieszę, że ją otrzymał
David Ketler / Greenpoint Film Festival
Film „Po miłość/Pour l’amour” powstał w ramach programu filmów mikrobudżetowych organizowanego przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Koproducentem filmu jest Telewizja Polska SA., a dystrybutorem – Galapagos Films. Od czerwca film można oglądać w wybranych kinach studyjnych. Film był również prezentowany na festiwalach i przeglądach w Polsce, m.in. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Festiwalu „Kino na Granicy” w Cieszynie, Solanin Film Festiwal, na Ińskim Lecie Filmowym, na Festiwalu „Lato z muzami” w Nowogardzie i na Kozzi Film Festiwal w Zielonej Górze. W najbliższą sobotę 24 września film będzie pokazany w Lipnie na Festiwalu „Pola i inni”, organizowanym przez Lipnowskie Towarzystwo Kulturalne im. Poli Negri.
Producentem filmu jest mająca swoją siedzibę w Gdyni firma HOP! Media Beaty Hrycyk-Mańkowskiej.
- Od 27 października nasz film będzie wyświetlany w sieci kin Helios – w ramach sygnowanego przez Narodowe Centrum Kultury Programu Kultura Dostępna - zapowiada Beata Hrycyk-Mańkowska, dodając: - A przygoda w Nowym Jorku to nie koniec naszych zagranicznych wojaży. Również w październiku film odwiedzi Wilno. Przygotowujemy właśnie wersję filmu z napisami litewskimi. Zaraz potem będzie udostępniony w krajowych i globalnych serwisach streamingowych VOD.
Napisz komentarz
Komentarze