Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek, 23 sierpnia wieczorem w mieszkaniu w dzielnicy Witomino w Gdyni. 47-letni mężczyzna miał wyprowadzić na spacer dwa pitbulle znajomej. Jeden z psów rzucił się na niego.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, weszli do mieszkania przez balkon, na którym właścicielka psa schroniła się w obawie o swoje życie. Na podłodze zobaczyli leżącego nieprzytomnego, zakrwawionego mężczyznę. Obok niego stał pies, który warczał i nagle ruszył w kierunku policjantów. Jeden z nich, w obawie o życie swoje i kolegi, był zmuszony do użycia broni, aby unieszkodliwić agresywnego psa – informował asp. szt. Roman Klunder, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Tragedia na Witominie w Gdyni! Mężczyzna został zagryziony przez pitbulla
Pogryzionego mężczyzny nie udało się uratować.
Mężczyzna zagryziony przez psa w Gdyni. Są wyniki sekcji zwłok
W czwartek, 25 sierpnia odbyła się sekcja zwłok.
– Bezpośrednią przyczyną śmierci tego mężczyzny było wykrwawienie powstałe w wyniku uszkodzenia tętnicy pod prawą ręką – informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Śledczy cały czas zbierają materiał dowodowy w tej sprawie.
– Musimy też poczekać na końcową opinię po sekcji zwłok – dodaje prokurator Wawryniuk.
Napisz komentarz
Komentarze