Żużlowcy z Gdańska wygrali pierwszy niedzielny mecz z Polonia 46:43. To jednak niewielka zaliczka przed rewanżem w Bydgoszczy, który rozegrano w piątkowy wieczór. Po meczu menedżer Wybrzeża Eryk Jóźwiak, nie bez powodu, narzekał na kiepską postawę juniorów. Żeby zwiększyć swoje szanse na awans do II rundy play-off Wybrzeże wypożyczyło z GKM Grudziądz 17-letniego zdolnego zawodnika Wiktora Rafalskiego. Pech chciał, że dzień po podpisaniu umowy Rafalski doznał kontuzji i nie mógł wystartować w Bydgoszczy.
Na torze Polonii faworytem byli gospodarze, ale pierwsze wyścigi wcale tego nie potwierdzały, bo gdańscy żużlowcy po trzech biegach remisowali 9:9. Od czwartego wyścigu poloniści objęli prowadzenie 4. punktami, co dawało im już awans, ale do rozegrania pozostawało jeszcze 11 biegów. Poloniści w nieznacznym stopniu, ale systematycznie powiększali przewagę. Po 10. biegu mieli ją 10-punktową, a po 12. wyścigu 14-punktową i jasne było, że to bydgoszczanie awansują do dalszych rozgrywek.
Wybrzeże musiało jednak walczyć o każdy punkt, bo w tym sezonie system play-off premiuje awansem do półfinału, oprócz trzech zwycięzców I rundy, także najlepszego z przegranych. Biorąc pod uwagę dorobek Wybrzeża w Bydgoszczy są na to niewielkie szanse.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Zdunek Wybrzeże Gdańsk 56:34
Polonia: Kenneth Bjerre - 13 (3,2,2,3,3), Oleg Michaiłow - 5+2 (3,1*,t,1*), Adrian Miedziński - 3+1 (w,0,1,-,2*), Daniel Jeleniewski - 11 (2,2,3,1,3), Matej Zagar - 10+3 (1*,3,2*,2,2*), Wiktor Przyjemski - 11+1 (3,2*,3,3), Przemysław Konieczny - 3+1 (0,2*,0,1), Bartosz Głogowski nie startował.
Wybrzeże: Timo Lahti - 8 (2,1,1,1,2,1,0), Jakub Jamróg - 2 (0,0,0,-,2,-), Wiktor Trofimow - 3 (1,1,1,0,0,0), Adrian Gała - zastępstwo zawodnika, Rasmus Jensen - 18 (3,3,3,3,2,3,1), Kamil Marciniec - 2 (2,0,0), Miłosz Wysocki - 1+1 (1*,0,0), Piotr Gryszpiński nie startował.
Napisz komentarz
Komentarze