Jeden z mieszkańców Krynicy Morskiej zgłosił policji, że w należącym do niego domku holenderskim, w którym od kilku miesięcy nie był, spostrzegł przestrzeloną na wylot ścianę i łóżko. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego nowodworskiej komendy podjęli czynności na miejscu i ustalili, że strzał mógł paść z sąsiedniej działki.
Udali się tam więc i dokonali przeszukania domu sąsiada. W jego trakcie odkryli rewolwer z widocznymi śladami korozji, lufę pistoletu oraz około 800 sztuk amunicji różnego typu, do broni typu Tokariew, Mosin i Mauser. 43-letni właściciel posesji nie miał zezwolenia na posiadanie broni oraz amunicji. Został zatrzymany, znaleziska zabezpieczone.
Mężczyzna wyjaśnił, że broń i amunicję znalazł w lesie. Zamiast oddać je policji, zachował dla siebie. Do oddania strzału w domek sąsiada nie przyznał się. Teraz o jego losie zadecyduje sąd, za posiadanie broni oraz amunicji bez zezwolenia może wymierzyć karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze