Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Bytowie. Objęto nim łącznie 18 osób, które uczestniczyć miały w procederze trwającym od stycznia 2017 roku do września 2018 r. Chodzi o szereg przestępstw związanych z działaniami zmierzającymi do doprowadzenia do oszustwa finansowego, a wykorzystać do tego miała zostać zarejestrowana w Koszalinie, a posiadająca oddziały w Bytowie, Kościerzynie, Białogardzie i Świnoujściu, spółka zajmująca się pośrednictwem kredytowym pracująca dla jednego z banków. Zatrudnionych tam było aż 8 z oskarżonych.
- Jak ustalono, pracownicy powyżej wskazanej firmy pośrednictwa kredytowego wiedząc o tym, że część klientów nigdzie nie pracowała, a tym samym nie posiadali oni zdolności kredytowej, pomimo tego, sporządzali i przesyłali do banku wraz z podrobioną dokumentacją, w tym fałszywymi zaświadczeniami o zatrudnieniu, odpowiednie wnioski pożyczkowe oraz wnioski kredytowe. Łącznie przestępcza działalność dotyczyła 40 wniosków pożyczkowych i kredytowych, o które starała się taka sama liczba klientów banku. Każdorazowo wniosek opiewał na kwotę od 11 tysięcy złotych do nawet prawie 160 tys. zł – relacjonuje prokurator Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
ZOBACZ TEŻ: Wezwała karetkę do rannego partnera, trafi przed sąd za zabójstwo
Według ustaleń śledztwa działania zmierzające do doprowadzenia do szeregu oszustw finansowych, głównie związanych uzyskaniem kredytów konsolidacyjnych oraz wyłudzeniem kredytu gotówkowego, zasadniczo nie przynosiły skutku. Ostatecznie doszło bowiem do wyłudzenia tylko jednego kredytu na kwotę prawie 130 tys. zł, który nie został spłacony. W pozostałych przypadkach, o ile pieniądze faktycznie popłynęły, klienci spłacają lub spłacili już swoje zobowiązania.
- Oskarżeni podczas ich przesłuchań prezentowali różnego rodzaju stanowiska, to jest - część z nich przyznawała się do popełnienia zarzucanych im przestępstw, a część z nich, to jest pracownicy firmy pośrednictwa kredytowego do przestępstwa się nie przyznało – słyszymy.
Wobec 18 osób nie zastosowano aresztu ani innych środków zapobiegawczych, takich jak np. dozór policji czy poręczenia majątkowe. Z tej grupy, karana wcześniej była jedna osoba, a za popełnienie zarzucanych przestępstw oskarżonym grozi teraz kara nawet do 8 lat więzienia. Pięciu domniemanych oszustów wyraziło chęć dobrowolnego poddania się karze.
Napisz komentarz
Komentarze