O tym muzeum pisaliśmy już wielokrotnie. Projekt jest na tyle wyjątkowy, że warto o nim mówić. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest Jan Trofimowicz, wiceprezes Pomorskiego Zrzeszenia LZS.
– We wtorek będziemy otwierać nieoficjalnie, bo to oficjalne otwarcie z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Sportu odbędzie się 31 lipca – mówi nam Jan Trofimowicz. – Wtedy też będzie festyn, ale założyliśmy, że na początek wakacji otworzymy nasze muzeum dla mieszkańców i turystów – dodaje.
We wtorek otwarcie Muzeum Sportu Wiejskiego w Łebczu
Trofimowicz zaangażował się w powstanie tej placówki w 2020 roku.
– Prace zaczynałem, kiedy wybuchła pandemia, i właściwie codziennie przy tym projekcie działałem.
Jak podkreśla Trofimowicz, projekt „muzeum” nie doszedłby do skutku, gdyby nie pomoc innych ludzi.
– Było ich bardzo dużo. Ja wspomnę tylko Waldemara Płomienia, legendę sportu z Pucka, Wiesława Kempę z Trąbek Wielkich, który fantastycznie zaangażował się w poszukiwanie eksponatów do naszego muzeum, Wiesława Szczodrowskiego z Godziszewa, Franciszka Kaszubowskiego ze Starej Jani czy Ryszarda Mazerskiego ze Sztumu – mówi.
W powstawaniu muzeum w Łebczu pomagali też ludzie spoza Pomorza.
– Wspaniałe eksponaty przekazał nam Władysław Wawrzyńczak z Piotrkowa Trybunalskiego. To zapalony sportowiec i turysta, dzięki któremu będzie można zobaczyć katalog 25 koszulek ze wszystkich ogólnopolskich spartakiad, w których brał udział – dodaje zadowolony Jan Trofimowicz.
WIĘCEJ O MUZEUM SPORTU WIEJSKIEGO PRZECZYTASZ W ARTYKULE: W Łebczu powstanie Muzeum Sportu Wiejskiego
W uruchomianiu muzeum pomagało również bardzo wiele osób, darczyńców i wolontariuszy. Jest wśród nich firma Koszałka, która – jak mówi działacz LZS, jest jak na razie najbardziej hojnym sponsorem Muzeum Sportu Wiejskiego.
– Pan Jan, właściciel pozytywnie odpowiedział na naszą prośbę i firma, w ramach darowizny, przekazała niezbędne materiały budowlane oraz wykończeniowe, a także elektryczne, meblowe i sanitarne. Nie mamy wątpliwości, że muzeum bez firmy „Koszałka” nie ruszyłoby w tym roku. Bardzo za to dziękujemy – mówi wzruszony Jan Trofimowicz. – Cieszymy się, ze zrozumienia lokalnych władz gminy Puck. To dla nas bardzo ważne.
W powołaniu do życia muzeum pomagali i nadal to robią, takie osoby, jak choćby Brunon Ceszke, emerytowany działacz kultury z gminy Puck. Zadeklarował, że będzie przewodnikiem w muzeum.
PRZECZYTAJ TEŻ: W dawnej szkole w Łebczu powstaje Muzeum Sportu Wiejskiego
– Bardzo się z tego cieszymy, bo wiemy, że ma on wspaniały dar krasomówczy – dodaje Trofimowicz. – Wszyscy, którzy odwiedzą nasze muzeum, na pewno na tym skorzystają. Gorąco zapraszamy!
Muzeum Sportu Wiejskiego w Łebczu będzie czynne od wtorku do soboty w godzinach 11:00-16:00. Wstęp jest wolny.
Napisz komentarz
Komentarze