Dym z komory silnika autokaru, jadącego jednym z prowadzących w kierunku Łodzi pasów obwodnicy Trójmiasta, pojawił się około godziny 10:30 w środę, 15 czerwca na odcinku pomiędzy węzłami Gdynia Wielki Kack a Gdańsk Osowa. W pojeździe znajdowało się 16 osób, w tym 9 niepełnosprawnych.
W interwencji i akcji gaśniczej uczestniczyły 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Choć ogień udało się szybko ugasić, jeszcze półtorej godziny po zdarzeniu prowadzące w kierunku południowym pasy jezdni na tej ważnej trasie pozostawały zablokowane przez pojazd, który czekał na odholowanie na najbliższy parking czy plac.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wypadek na Armii Krajowej w Gdańsku. Sprawcy grozi 8 lat więzienia
Korek na obwodnicy ciągnął się zaś w kierunku Gdyni i sięgał węzła Karwiny, a nawet dalej.
Jak poinformowały służby ratownicze, podjęto decyzję, że na czas podstawienia pojazdu zastępczego, pasażerowie i kierowca autokaru przebywać będą w budynku Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 na Wielkim Kacku w Gdyni.
Napisz komentarz
Komentarze