Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Lechia, czyli drużyna z charakterem

Ten mecz miał dać odpowiedź na pytanie, jak szybko Lechia wyciągnęła wnioski po klęsce w Szczecinie z Pogonią 1:5.
piłka

Autor: Pixabay | Zdjęcie ilustracyjne

Biało-zieloni zaczęli mecz bez chorego Zlatana Alomerovicia i Macieja Gajosa, który ma problemy ze stawem skokowym. Na prawej obronie Mateusza Żukowskiego zastąpił Bartosz Kopacz, a w pomocy od pierwszej minuty zagrał Jan Biegański, który mógł te szansę potraktować jako prezent na 19. urodziny.

Mecz dużo agresywniej zaczęli piłkarze Rakowa i, choć w pierwszej połowie oddali tylko dwa celne strzały na bramkę Lechii, to jeden znalazł się w siatce. Lechia potwierdziła, że ma problemy z grą pod wysokim pressingiem rywala i to na pewno jest element gry do poprawy, bo łatwo domyślić się, że kolejni przeciwnicy Lechii będą grać podobnie.

Lechia po stracie gola próbowała zaatakować, ale te ataki były zbyt czytelne dla rywala, który nie miał większych kłopotów z defensywą. Kilka ofensywnych akcji, które Lechii udało się przeprowadzić, nie zmieniły wyniku.

Drugą połowę Lechia zaczęła od ofensywy na bramkę Rakowa. Brakowało współpracy bocznych obrońców ze skrzydłowymi, i bardziej agresywnej gry bokami boiska. W 53. minucie udało się taką akcje przeprowadzić, po której Bartosz Kopacz idealnie dośrodkował na głowę Ilkaya Durmusa. Turek celnym strzałem zdołał wyrównać. Gra Lechii już mogła się podobać, bo była szybsza, bardziej zdecydowana i groźniejsza dla przeciwnika. Tę przewagę Lechia udokumentowała efektowną bramką Durmusa, a trzeci gol zdobyty przez Flavio Paixao był kropką na i, dającą Lechii zasłużone zwycięstwo. Tym cenniejsze, że odniesione bez Michała Nalepy, który musiał w końcówce meczu opuścić boisko za drugą żółtą kartkę. Odpowiedź na pytanie o podniesienie się Lechii jest więc oczywista.

Lechia-Raków 3:1 (0:1)

Bramki: Ilkay Durmus (53, 75), Flavio Paixao (86), Ben Lederman (16)

Żółte kartki: Conrado, Nalepa, Papanikolaou

Czerwona kartka: Nalepa (druga żółta)

Lechia: Kuciak, Kopacz, Nalepa, Maloca, Pietrzak, Kubicki (82. Tobers), Terrazzino (71. Ceesay), Biegański (71. Paixao), Durmus, Conrado (71. Kałuziński), Zwoliński (82. Makowski)

Raków: Kovacević, Niewulis, Arsenić (46. Petrasek, 80. Rundić), Papanikolaou, Poletanović (46. Gwilia), Tudor, Kun, Lederman, Lopez, Sturgeon (67. Wdowiak), Musiolik (58. Gutkovskis)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama