Sześć firm chce remontować Most Tczewski

Jeszcze zanim otwarto oferty w przetargu na drugi etap remontu Mostu Tczewskiego, Mirosław Augustyn, starosta tczewski podkreślał, że dla powiatu tczewskiego priorytetem jest zdjęcie jeszcze w tym roku drugiego przęsła ESTB wiszącego nad nurtem Wisły.

Tczew: Sześć firm chce remontować Most Tczewski

Wszystkie oferty, jakie złożono w przetargu pn. „Przebudowa Mostu Tczewskiego – etap II”, mieszczą się w kwocie zabezpieczonej na realizację tego zadania przez starostwo tczewskie. Ma ono na ten cel 65 mln złotych: 60 mln złotych pochodzi z Polskiego Ładu, a 5 mln złotych to wkład własny. 

Umowa z wykonawcą prawdopodobnie zostanie podpisana w sierpniu tego roku. Starostwo tczewskie liczy się z faktem, że po otwarciu ofert w przetargu mogą wpłynąć odwołania. Gdyby ich jednak nie było, umowa z wykonawcą mogłaby zostać zawarta nawet w czerwcu 2025 roku.

– To się chyba pierwszy raz zdarzyło, żeby wszystkie oferty mieściły się w zaplanowanym budżecie, ale i jednocześnie były znacznie poniżej zabezpieczonej na ten cel kwoty – mówił Andrzej Flisik, wicestarosta tczewski. Patrząc na kosztorysy oferentów, powstaje pytanie, czy złożone oferty nie zostały wycenione zbyt nisko. Zainteresowani długo przeliczali swoją ofertę. Jest to związane m.in. z obniżką cen stali. Oferenci dopytywali o różne szczegóły prac. Można więc założyć, że wszystko zostało przez nich dobrze skalkulowane.

Mirosław Augustyn dodał, że wpływ na zainteresowanie tczewskim przetargiem miała też sytuacja na rynku. 

– Nie ma większych zleceń, więc i duże firmy złożyły swoje oferty – podkreślił starosta.

Warszawskie firmy najliczniej wzięły udział w przetargu na wznowienie prac przy Moście Tczewskim. 

• Najniższą ofertę złożyła firma Primost Południe z Będzina. Kosztorys opiewał na 27 231 949,55 złotych. 

Gdyby ta oferta została wybrana, z dostępnej puli pieniędzy na ten etap prac zostałaby jeszcze pokaźna kwota. Trzeba jednak pamiętać, że 60 mln złotych z Polskiego Ładu nie pozwala przeznaczyć tego dofinansowania na zadania inne niż zakres prac określony w przetargu. Istnieje także możliwość, że, ze względu na niską wartość, oferta ta zostanie odrzucona. 

• Drugą ofertę w kategorii ceny, która w 60 proc. wpływa na ocenę zgłoszenia, złożył Strabag z Pruszkowa. Firma wyceniła ją na 33 722 673,80 złotych.
• Kolejną ofertę złożył warszawski Budimex, znany już mieszkańcom powiatu tczewskiego z wcześniejszych realizacji. Prace oszacowane zostały na 34 451 671 złotych. I w tym przypadku z zaplanowanego budżetu zostałoby około 25 mln zł.
• Kolejna warszawska firma, B2, wyceniła zadanie na 36 379 908,70 złotych.
REKLAMA
• Nowak-Mosty za swoją pracę życzy sobie 45 503 181,54 złotych.
• Zaledwie o około 59 złotych więcej trzeba byłoby zapłacić za wykonanie prac przez firmę Intop. Jej oferta opiewa na kwotę 45 503 250,90 złotych.

Drugi etap remontu Mostu Tczewskiego. Jakie prace obejmuje?

Przedmiotem zadania jest wznowienie prac, które zostały przerwane przez poprzedniego konserwatora zabytków w 2019 roku. Mowa o:

• demontażu drugiego przęsła ESTB,
• odbudowie rzecznego filara,
• ułożeniu kamiennych okładzin
• oraz o pracach odwodnieniowych przy przyczółku zachodnim, od strony Tczewa.

Przetarg na drugi etap remontu Mostu Tczewskiego Starostwo Powiatowe w Tczewie ogłosiło na koniec stycznia tego roku. Stało się to po tym, gdy nowy konserwator zabytków, po trwającym blisko 6 lat przestoju, wydał zgodę na wznowienie prac. Do przetargu początkowo zgłosiło się 8 firm. Ostatecznie oferty złożyło 6.

Oferentów mieliśmy poznać 17 marca, jednak termin ten uległ przesunięciu, najpierw na koniec marca, następnie na 22 kwietnia. Teraz pozostają ocena złożonych ofert i wybór wykonawcy zadania.