Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Kolejny wielki pożar na składowisku tekstyliów w Kamieńcu. Gaszenie potrwa kilka dni

Około godziny 3:30 w nocy w piątek (3 grudnia) wybuchł kolejny olbrzymi pożar na składowisku tekstyliów w miejscowości Kamieniec w powiecie lęborskim. W akcji gaśniczej uczestniczy 28 zastępów straży pożarnej. Walka z ogniem, podobnie jak w przypadku poprzedniego pożaru, który wybuchł w październiku potrwać może kilka dni.
Pożar składowiska tekstyliów w miejscowości Kamieniec (fot. OSP Cewice)

Sygnał o tym, że na składowisku tekstyliów w miejscowości Kamieniec (gmina Cewice w pow. lęborskim) pojawił się ogień do pomorskich strażaków trafił o godzinie 3:39 w piątek 3 grudnia. Jak usłyszeliśmy, kilka godzin później, w interwencji uczestniczy 28 zastępów Państwowej Straży Pożarnej – w tym przyczepy wężowe i pompowe, bowiem na miejscu problemem jest odległość pożaru od ujęć wody.

W piątek rano, ratownicy, którzy gasili w tym miejscu pod koniec października inny potężny pożar, gdy płonął obszar 2,4 tysiąca metrów kwadratowych (ok. 6 tysięcy ton tekstyliów), informowali, że również tym razem akcja może potrwać kilka dni.

- Dostarczanie wody realizowano przez dowożenie z dwóch punktów czerpania wody usytuowanych na rzece Bukowina w odległości 3 i 6 kilometrów. Ze względu na przewidywane działania długotrwałe zrealizowano dostarczanie wody na duże odległości przez budowę magistrali wodnej złożonej z dwóch odcinków węży W-110 o długości 3 km. Stan jakości powietrza był monitorowany przez mobilne laboratorium Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Gdyni, stężeń niebezpiecznych dla mieszkańców i ratowników w miejscu działań nie stwierdzono. 6 dnia ciągłej akcji gaśniczej i po zużyciu ok 24 tysięcy metrów sześciennych wody ugaszono palącą się pryzmę – relacjonowali tamto zdarzenie strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku.

Pożar składowiska tekstyliów w miejscowości Kamieniec (fot. OSP Cewice)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama