W Sopocie wepchnął młodego tenisistę pod pociąg. Do sądu trafił akt oskarżenia

Sopot: Wepchnął mężczyznę pod pociąg. Jest akt oskarżenia

Tragiczne zdarzenie na dworcu kolejowym w Sopocie odbiło się głośnym echem w całym regionie. Szokujące były zwłaszcza okoliczności wypadku, kiedy jeden mężczyzna zepchnął drugiego z peronu na torowisko, wprost pod nadjeżdżający pociąg. Sprawca został zatrzymany, od początku przebywa w areszcie. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, do tutejszego sądu okręgowego skierowano akt oskarżenia wobec podejrzanego Maksymiliana S.

CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo w Sopocie. Wepchnął mężczyznę pod pociąg, 20-latek zatrzymany

- W toku przeprowadzonego śledztwa ustalono, że pokrzywdzony został zepchnięty przez Maksymiliana S. z peronu wprost pod koła nadjeżdżającego pociągu Intercity PKP wskutek czego poniósł śmierć. Prokurator oskarżył Maksymiliana S. (lat 21) o dokonanie, w zamiarze bezpośrednim, zabójstwa Jakuba Siemiątkowskiego, którego zepchnął z peronu SKM w Sopocie bezpośrednio przed nadjeżdżający pociąg dalekobieżny Intercity PKP, tj. o przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. - informuje prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. 

Mężczyzna usłyszał też zarzuty posiadania marihuny.

"Przyjazny, uczynny, spokojny młody człowiek

Całe środowisko tenisowe, zaraz po tragedii, pogrążyło się w smutku. Jakub Siemiątkowski określany jest w komentarzach internetowych jako bardzo przyjazny wszystkim, uczynny, spokojny młody człowiek. Jakub Siemiątkowski występował w barwach amatorskiej drużyny Team Lufa w rozgrywkach Drużynowych Mistrzostw Polski dla Amatorów, organizowanych przez Polską Ligę Tenisa. Jego zespół w ubiegłym sezonie zdobył brązowy medal całych rozgrywek, w ubiegłorocznych awansował do fazy pucharowej.  

ZOBACZ TAKŻE: Tragedia w Sopocie. Wepchnięty pod pociąg to tenisista, zawodnik Polskiej Ligi Tenisa

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Maksymilian S. nie przyznał się do popełnienia zabójstwa. Wyjaśniał, że nie miał zamiaru pozbawić życia pokrzywdzonego. Przyznał się do posiadania środków odurzających. Za przestępstwo zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ponadto za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.