Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Polsce szaleje grypa. Zmarło już ponad 1000 osób

Grypa szaleje w Polsce. Od września, na skutek powikłań, zmarło już ponad tysiąc osób – informuje Radio Zet. Lekarze twierdzą, że tegoroczna epidemia jest jedną z najcięższych od lat. A szczyt sezonu trwa.
pacjent, szpital
Do szpitali od stycznia, w wyniku zachorowań na grypę, trafiło już prawie 25 tys. osób

Autor: Canva | Zdjęcie ilustracyjne

Wirus grypy może mieć groźne konsekwencje zdrowotne, takie jak: 

Reklama
  • zapalenie mięśnia sercowego,
  • zapalenie opon mózgowych,
  • udary czy zawały.

Grypa szaleje w Polsce. Nie żyje już ponad 1000 osób!

Do szpitali od stycznia, w wyniku zachorowań na grypę, trafiło już prawie 25 tys. osób. Szczególnie niepokojące jest tempo rozprzestrzeniania się tej choroby. Tylko w lutym odnotowano prawie 350 tys. nowych przypadków. A rzeczywista liczba chorych może być znacznie wyższa, bo wiele osób, mimo niepokojących objawów, nie zgłasza się do lekarza.

Wirusy mogą przetrwać w temperaturze nawet -80 stopni Celsjusza

Nieprawdziwe jest przekonanie, że niskie temperatury ograniczają rozprzestrzenianie się wirusów. Jak wyjaśnia dr Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny, są one w stanie przetrwać w temperaturze nawet -80 stopni Celsjusza. 

W rzeczywistości mrozy i smog zwiększają ryzyko zakażenia. Pył zawieszony w powietrzu działa jak nośnik dla wirusów, w związku z czym, łatwiej dostają się one do układu oddechowego. Wielu pacjentów, którzy zmarli na grypowe powikłania, nigdy wcześniej nie chorowało poważnie. 

Obecnie liczba zachorowań w Polsce przekroczyła 2,5 mln przypadków, a szczyt sezonu trwa. Eksperci zalecają przestrzeganie podstawowych zasad higieny, noszenie maseczek w zatłoczonych miejscach oraz unikanie kontaktu z osobami zakatarzonymi. 

Ratunkiem szczepienia przeciwko grypie?

Kluczową rolę w ochronie przed powikłaniami odgrywa szczepienie. Nawet jeśli zaszczepiona osoba zachoruje, przebieg choroby jest zazwyczaj łagodniejszy, a ryzyko groźnych konsekwencji – znacznie niższe.

Mimo dostępności darmowych szczepień dla seniorów oraz osób do 18. roku życia, a także częściowej refundacji dla pozostałych, z takiej ochrony skorzystało w tym sezonie jedynie 1,7 mln osób. Niska liczba zaszczepionych ma bezpośredni wpływ na wzrost zachorowań i powikłań.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama