Pożar hali na Przeróbce w Gdańsku. Trwa śledztwo
Dzień po wybuchu pożaru zabytkowej hali magazynowej przy ul. Siennickiej w Gdańsku, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie „sprowadzenia w hali magazynowej położonej przy ul. Siennickiej zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach w postaci pożaru”. Śledztwo w tej sprawie pod nadzorem gdańskiej prokuratury prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Jak informuje prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w toku śledztwa cały czas wykonywane są czynności procesowe, w tym m.in. oględziny pogorzeliska pod nadzorem prokuratorów i z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa, funkcjonariuszy policji oraz straży pożarnej.
CZYTAJ TEŻ: Pożar hali dawnych ZNTK w Gdańsku ugaszony! Strażacy ponad dobę walczyli z ogniem
- Już 6 lutego prokuratorzy udali się na miejsce pożaru, by przeprowadzić wstępne oględziny pogorzeliska. Dzień później zostały przeprowadzone pierwsze oględziny zewnętrzne budynku hali magazynowej. Natomiast od 12 lutego trwają oględziny wewnętrzne hali, zarówno części spalonej jak i części hali, która nie została zniszczona przez pożar. Oględziny w głównej mierze skupiają się na miejscu prawdopodobnego zarzewia ognia oraz części nieuszkodzonej hali po to, aby ją niezwłocznie udostępnić dotychczasowym użytkownikom. Podczas oględzin prokuratorzy zabezpieczyli materiał dowodowy, który zostanie poddany badaniom przez biegłych m.in. z zakresu pożarnictwa – informuje prokurator Mariusz Duszyński.
To jeden z największych pożarów ostatnich lat
Oględziny cały czas są kontynuowane, a śledztwo w sprawie pożaru pozostaje nadal w toku. Pożar, który wybuchł 5 lutego, był bez wątpienia jednym z największych w ostatnich latach. w Gdańsku. Ogień w zabytkowych halach przy ul. Siennickiej zauważono około godz. 13.00. Rozprzestrzeniał się on jednak niezwykle szybko i momentalnie objął dwie trzecie całego budynku. W kulminacyjnym momencie w środę, 5 lutego z ogniem walczyło 300 strażaków, którzy mieli utrudnione zadanie, ponieważ nie mogli wejść do środka budynku, a walkę z żywiołem dodatkowo utrudniał zmieniający się co chwilę kierunek wiatru. Gaszenie trwało ponad dobę. Niestety, kilkudziesięciu przedsiębiorców straciło dorobek swojego życia.
Więcej o pożarze hali na Przeróbce w Gdańsku
Gdańsk: Rozpoczęły się oględziny spalonej hali na Przeróbce
W pożarze hali w Gdańsku wiele firm straciło dobytek. Trwają internetowe zbiórki
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożaru zabytkowej hali. Straty oszacowano na 13 mln złotych
Jak gasi się „elektryki”? – Potrafimy to robić, ale stale się uczymy – mówią strażacy
Po pożarze hali w Gdańsku. ABW w kontakcie ze służbami, MSWiA apeluje
Zabytek, który przetrwał wojnę, został zniszczony przez pożar w czasach pokoju
1500 rowerów Mevo w spalonej hali. Ile zostało zniszczonych i co dalej z całym systemem?
Co z jakością powietrza? Kłęby toksycznego dymu unosiły się nad miastem kilkanaście godzin
Gdańsk: Rozpoczęły się oględziny spalonej hali na Przeróbce
Gdańsk pomoże firmom poszkodowanym w pożarze na Przeróbce?
Napisz komentarz
Komentarze