Plaża w Sopocie między wejściami nr 33 i 43 miała dotychczas szerokość najwyżej 30 m. Zasilenie piaskiem wydobywanym z morskiego dna pozwoli na poszerzenie plaży o kilkanaście metrów, ponadto lepsze ukształtowanie brzegu i dna morskiego, tak by ograniczyć niekorzystne działanie erozyjne fal sztormowych. Jak podaje Urząd Morski w Gdyni, od Przystani Rybackiej (rejon wejścia nr 32) w kierunku mola brzeg zachowuje stabilność, natomiast na dalszym odcinku w kierunku Gdańska widoczne są wpływy erozji. Dlatego zasilenie plaży ma spowodować również rozpraszanie energii fal morskich, natomiast na dnie zniwelowane zostaną różnice głębokości. Przyniesie to poprawę bezpieczeństwa nawigacyjnego jednostek morskich.
CZYTAJ TEŻ: Wielkie rury na sopockiej plaży. Poszerzą ją piaskiem z morskiego dna
Materiał wykorzystywany do zasilenia plaży wydobywa z morskiego dna pogłębiarka Kazimierz I. Statek może przekazywać urobek za pomocą rurociągów o średnicy do 500 mm na odległość do 3 kilometrów. Rurociągi są układane na plaży, z możliwością przejścia nad rurami. Pewne odcinki plaży są sukcesywnie wyłączane z dostępu, by dostarczony piasek odpowiednio rozprowadzić.
Jak podkreśla Urząd Morski, w brzeg morski wbudowywany jest wyłącznie urobek przebadany, bezpieczny dla ludzi, fauny i flory, a także o odpowiedniej strukturze. Ilość materiału, którym zasilona zostanie plaża, jest szacowana na 30 tys. m szesc. Prace będą kosztowały blisko 2 mln zł, z czego 57 procent wykłada samorząd Sopotu, 43 procent Urząd Morski.
Napisz komentarz
Komentarze