Baza w Redzikowie została wyposażona w urządzenia i uzbrojenie najnowszej generacji. Przysłowiowym sercem jednostki jest radar AN/SPY-1 wykorzystujący cztery anteny ścianowe na budynku swoją architekturą przypominającym nadbudówkę okrętu wojennego. Nie powinno to dziwić, system Aegis wykorzystywany w redzikowskiej bazie został opracowany w pierwszej kolejności dla Marynarki Wojennej USA.
Redzikowo: Antyrakietowa baza USA w Polsce otwarta. „Amerykański niszczyciel na polskim lądzie”
Cztery ścianowe anteny zapewniają pełne okrężne zabezpieczenie radiolokacyjne w obszarze 360 stopni. W razie wykrycia statków powietrznych lub pocisków, system uzyskuje wszystkie dane niezbędne dla podjęcia dalszych decyzji przez dowództwo NATO. Jeżeli wydany zostanie rozkaz o zniszczeniu celu, stacja w Redzikowie dysponuje wyrzutnią Mk41 VLS (skrót oznacza wystrzeliwanie pocisków pionowo w górę) dla rakiet Standard SM-3 zdolnych do zwalczania zarówno samolotów, jak też pocisków rakietowych, nie wyłączając rakiet balistycznych.
Amerykański niszczyciel na polskim lądzie staje się faktem, staje się niezwykłym wydarzeniem w historii bezpieczeństwa Polski, Stanów Zjednoczonych i NATO. To jest jak kamień milowy i kamień węgielny zarazem. Kamień milowy w dziedzinach obronności przeciwrakietowej, obronności powietrznej dla wszystkich państw NATO, dla Europy i Stanów Zjednoczonych. Przez tę instalację, przez bazę amerykańską w Redzikowie Europa, Stany Zjednoczone, Polska, NATO stają się jeszcze bardziej bezpieczne. Stają się najpotężniejszym sojuszem we współczesnym świecie - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier rządu i minister obrony narodowej w trakcie uroczystości oficjalnego otwarcia bazy.
Władysław Kosiniak-Kamysz / wicepremier, minister obrony narodowej
– Obecne konflikty, w Ukrainie, na Bliskim Wschodzie, dowodzą, jak ważna, jak nie najważniejsza, jest obrona powietrzna, obrona przeciwrakietowa. Amerykańska baza na polskiej ziemi, w strukturach Paktu Północnoatlantyckiego, na mocy postanowień szczytu w Waszyngtonie w 2024 roku staje się faktem. Dzięki temu Polska staje się częścią najbardziej skutecznej, największej obrony powietrznej na świecie – powiedział w środę, 13 listopada podczas oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej.
Szef MON przypomniał, że pierwsze koncepcje bazy obrony przeciwrakietowej w Polsce powstały już w roku 2002. Zmiany w sytuacji geopolitycznej oraz dyskusje nad różnymi koncepcjami obronnymi w USA spowodowały, że realna budowa jednostki rozpoczęła się w roku 2016. Jej ukończenie jest mocno opóźnione w stosunku do pierwszych założeń, lecz już od lipca baza znajduje się całkowicie w gestii wojsk amerykańskich i gotowa jest do ewentualnego działania. Jednostka stanowi część systemu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który jest wkładem USA w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO. Pracuje w niej amerykański personel, natomiast ochronę zewnętrzną sprawuje Batalion Obrony Bazy wystawiony przez Siły Zbrojne RP. Oprócz polskiej bazy, na całość tego systemu składają się też druga jednostka Aegis Ashore w Deveselu w Rumunii, ponadto radar wczesnego ostrzegania w tureckim Kurecik. Centrum dowodzenia NATO mieści się w Ramstein w Niemczech.
Warto pamiętać, że „pokrycie” systemem radarowym może być wzmocnione poprzez wprowadzenie na Bałtyk okrętów wojennych US Navy wyposażonych w system Aegis. Takie możliwości posiadają m.in. niszczyciele bazujące w Rota w Hiszpanii, systematycznie na Bałtyku odbywają się też ćwiczenia międzynarodowych zespołów okrętów NATO, w których uczestniczyły też krążowniki rakietowe US Navy z systemem Aegis.
Oficjalnie otwieramy amerykańską bazę w Redzikowie, która będzie, tak jak armia Stanów Zjednoczonych, broniła wolności i bezpieczeństwa świata. Od momentu kiedy w Polsce stanie amerykańska baza tarczy antyrakietowej, cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów.
Andrzej Duda / prezydent RP
– Stany Zjednoczone zawsze były traktowane przez Polaków jako kraj sojuszniczy, dlatego też amerykańscy żołnierze byli witani jak przyjaciele. Dlatego powtórzę jeszcze raz to, co w zaciszu gabinetów mówiłem przez ostatnie lata do prezydentów Stanów Zjednoczonych i do amerykańskich generałów i admirałów, z którymi miałem przyjemność rozmawiać: jeżeli gdzieś na świecie jest ktoś niezadowolony, że ma u siebie żołnierzy amerykańskich i amerykańską bazę – to przyjedźcie do nas, my serdecznie zapraszamy, przenieście się, my zawsze będziemy witać was z radością – powiedział w Redzikowie prezydent RP Andrzej Duda.
W uroczystym otwarciu bazy tarczy antyrakietowej wzięli też udział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński oraz dowódca Sił Marynarki Wojennej USA w Europie i Afryce admirał Stuart Munsch, któremu bezpośrednio podlega baza w Redzikowie.
Napisz komentarz
Komentarze