Przewodnicy psów służbowych z Polski, Czech, Słowacji, Austrii, Belgii, Niemiec i Węgier spotkali się razem ze swoimi podopiecznymi we Wdzydzach, by doskonalić umiejętności tych szczególnych zespołów. Szkolenie zorganizował Polski Związek Instruktorów i Przewodników Psów Służbowych, zajęcia odbywały się natomiast w oryginalnych miejscach: w Muzeum Kolejnictwa oraz w stajni "U Palucha" w Kościerzynie, na boisku sportowym i w stanicy wodnej PTTK we Wdzydzach. W ramach zajęć odbył się m.in. pokaz medycyny pola walki ukierunkowanej na udzielanie pomocy rannym psom służbowym.
CZYTAJ TEŻ: Marihuanę było czuć już na klatce. Narkotyki znalazł pies
Dido oraz jej przewodnik - młodszy chorąży SG Tomasz Ciesielski musieli spisać się w trakcie tych zajęć bardzo dobrze, skoro zostali wyróżnieni w kategorii „Najlepszy zespół pies do wykrywana materiałów wybuchowych i broni”. Mają już jednak spore doświadczenie. Dido, suka owczarka belgijskiego, liczy sobie 8 lat, lecz służbę w Morskim Oddziale Straży Granicznej pełni od lat siedmiu, od początku z tym samym przewodnikiem, u którego zresztą zamieszkuje po służbie.
ZOBACZ TEŻ: Sokół stefan „na etacie” w Porcie Gdańsk! Ma bardzo ważną funkcję
Dido może się pochwalić nagrodami i wyróżnieniami w szkoleniach i zawodach, lecz najważniejsza jest skuteczność w realnych zadaniach, kiedy trzeba wykryć broń lub materiały wybuchowe. Jak podaje Morski Oddział Straży Granicznej, suka doprowadziła funkcjonariuszy do takich niebezpiecznych przedmiotów. Dido uwielbia ...marchewkę, którą błyskawicznie chrupie.
Obecnie w Morskim Oddziale Straży Granicznej służbę pełni 9 psów różnych specjalności, ich zadaniem jest m.in. wykrywanie narkotyków i środków odurzających.
Napisz komentarz
Komentarze