Pochodząca z XV wieku główka czosnku prezentowana jest na wystawie „Polacy na morzach świata" w Spichlerzach na Ołowiance. To zabytek, posiada nawet swój numer inwentarzowy! Na dnie Morza Bałtyckiego leżał przez pięć wieków!
Nietypowy eksponat – jak informują w NMM - pochodzi z Miedziowca - wraku statku handlowego, który zatonął w Zatoce Gdańskiej w 1408 roku. Został wydobyty podczas podwodnych badań archeologicznych prowadzonych na wraku w 1975 roku.
- Mówimy o dwóch główkach i trzech ząbkach czosnku. Ich konserwacja polegała na przesączeniu roztworem z glikolu polietylenowego. Niestety, roślina straciła swój charakterystyczny zapach i prawdopodobnie smak. By mogła cieszyć oko zwiedzających, nie możemy narażać jej na działanie słońca. Zachowujemy również odpowiednią wilgotność powietrza w salach wystawowych - mówi Patryk Klein z Działu Historii Żeglugi i Handlu Morskiego NMM.
Czosnek służył nie tylko jako składnik potraw i tanie lekarstwo, ale także jako amulet szczęścia. - Żeglarze wierzyli, że czosnek na statku gwarantuje dobrą pogodę i bezpieczny rejs – dodaje Patryk Klein.
CZYTAJ TAKŻE: Każda z roślin, zbieranych zgodnie z mądrością ludową jest pełna nie tylko aromatów, ale również witamin
Zwiedzający ekspozycję na pierwszym piętrze Spichlerzy na Ołowiance obejrzą także inne elementy wyposażenia statku i przewożone przez niego towary, m.in.: plastry miedzi, rudę żelaza, smołę i wosk pszczeli, a także elementy uzbrojenia ochronnego i zaczepnego jego załogi.
Napisz komentarz
Komentarze