Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W przychodni nie chciała założyć maski. Przyjechała policja

34-letnia mieszkanka Lęborka nie chciała założyć maseczki w jednej z miejscowych przychodni zdrowia. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze chcieli ukarać kobietę mandatem, ale ta odmówiła jego przyjęcia, więc sprawa zostanie skierowana do sądu.
(fot. KPP Lębork)

Tylko w tym miesiącu lęborscy policjanci podjęli prawie 500 interwencji wobec osób, które nie zastosowały się do obowiązku korzystania z maseczek ochronnych. Skutkowało to 127 mandatami karnymi, 343 pouczeniami i 5 wnioskami o ukaranie do sądu. To pokazuje jak wiele osób lekceważy panujące obostrzenia, które mają przecież na celu ochronę naszego zdrowia a nawet życia.

Jedną z osób, która może odpowiedzieć przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie jest 34-letnia lęborczanka. Wczoraj kobieta przyszła do szpitalnej poradni specjalistycznej bez maseczki ochronnej i nie reagowała na prośby zakrycia ust i nosa. Pracownik przychodni wezwał policję. 34-latka również w obecności mundurowych odmówiła założenia maseczki, twierdząc, że nie ma takiego obowiązku, a poza tym źle się w niej czuje. Odmówiła przyjęcia mandatu, więc policjanci sporządzili materiały potrzebne do skierowania przeciw niej wniosku o ukaranie do sądu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama