Pijany mężczyzna blokował linię alarmową. Mówił o porwaniu kobiety i odchodach
Kompletnie pijany mieszkaniec gminy Cewice wydzwaniał pod numer alarmowy 112, twierdząc, że nieznani ludzie poruszający się czarnym busem, spod jego domu porwali kobietę. Potem już zmieniał treść swojego "zawiadomienia". Kiedy policjanci pojawili się u niego, owo porwanie miało już nastąpić gdzieś w Polsce, a być może nawet w jakimś filmie? Ponieważ mężczyzna systematycznie dopuszcza się podobnych czynów, policjanci złożą wniosek o jego ukaranie w sądzie.
11.10.2024 12:07