Spektakularnym, ale i niebezpiecznym zatrzymaniem zakończyła się poniedziałkowa, zakrojona na szeroką skalę akcja policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Z ich relacji wynika, że sygnał, który rozpoczął obławę na 26-latka trafił do mundurowych około godziny 3.30 w nocy 19 września (poniedziałek)
Ofiarą rozboju paść miał obywatel Białorusi, który wcześniej zdecydował się wziąć na tzw. stopa 26-latka. W trakcie jazdy, podwożony mężczyzna zaczął grozić kierowcy subaru nożem i kazał mu opuścić pojazd. Gdy tylko informacja trafiła do policjantów zarządzili oni utworzenie na miejskich drogach punktów blokadowych i komunikat o tym zdarzeniu został przekazany wszystkim patrolom, a na efekty nie trzeba było długo czekać.
CZYTAJ TEŻ: Atak nożownika w Kartuzach! Ranny 38-latek
W poniedziałek po godzinie 03:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju, podczas którego sprawca zabrany przez pokrzywdzonego na tzw. stopa, zaczął grozić mu nożem i kazał wysiąść z samochodu. Ostatecznie sprawca przesiadł się na fotel kierowcy i odjechał autem pokrzywdzonego.
- Po godzinie 04:00 jeden z patroli policyjnych zauważył ukradziony pojazd na ulicy Droga Zielona. Funkcjonariusze, włączając w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe, zajechali sprawcy drogę i kazali mu wysiąść z pojazdu. Mężczyzna nie dostosował się do poleceń, gwałtownie ruszył samochodem w kierunku policjanta, chcąc go potracić. Funkcjonariusz, aby uniknąć potrącenia, odskoczył na bok, a sprawca zaczął uciekać. Podczas interwencji policjanci oddali kilka strzałów w kierunku samochodu, którym odjechał sprawca. Następnie funkcjonariusze ruszyli za kierowcą subaru, dając mu polecenia do zatrzymania, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych, informując o sytuacji dyżurnego – relacjonuje pościg podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Włamanie do jubilera w dawnym kinie Krewetka w Gdańsku!
I dodaje: - Na ulicy Bitwy Oliwskiej mężczyzna uderzył samochodem w barierki, porzucił pojazd i uciekł. Podczas czynności w tej sprawie nieopodal ukradzionego subaru na al. Grunwaldzkiej policjanci wylegitymowali kobietę, która jak się okazało podróżowała ze sprawcą. Z uwagi na fakt, że była ona ranna w nogę, trafiła do szpitala, w którym jest pilnowana przez policjantów. Jej życiu nic nie zagraża.
Zatrzymany około godziny 6 rano 26-latek okazał się poszukiwanym przez policję do sprawy kradzieży z włamaniem. Teraz dodatkowo odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia – za co grozi kara pozbawiania wolności na czas nie krótszy niż 3 lata, a także zagrożone wyrokiem 5 lat więzienia niezatrzymanie się do kontroli oraz obwarowaną wyrokiem nawet do 10 lat za kratami czynną napaść na funkcjonariusza.
Napisz komentarz
Komentarze