Zawsze Samorządność

Koniec niedobrej praktyki Samorządności Wojciecha Szczurka, że zwycięzca bierze wszystko - zapowiedział w Gdyni Tadeusz Szemiot. Po tym, jak szeroki blok Platformy Obywatelskiej, Zielonych, Razem, Nowej Lewicy i Koalicji Ruchów Miejskich zdobył najwięcej, bo 13 mandatów do Rady Miasta, padła deklaracja współpracy z pozostałymi partnerami. Oprócz PiS.

Reprezentanci trzech ugrupowań zasiądą w Sejmiku Województwa Pomorskiego nowej kadencji, ale rządzić będzie KO. Wyborczą lokomotywą koalicji był Mieczysław Struk, który – jak wszystko wskazuje - pozostanie na stanowisku marszałka.

Na Pomorzu, przynajmniej w dwóch przypadkach, o wyborze konkretnego radnego zadecydowało losowanie. Choć oczywiście poprzedziło je głosowanie. Jak to możliwe? Natomiast w gminie Przywidz o wyborze nowego wójta zadecydowało... zaledwie dziesięć głosów.

Mieszkańcy Słupska wybrali nową Radę Miejską. W jej skład wejdzie dziewięcioro radnych z komitetu Koalicji Obywatelskiej, po sześcioro z komitetów Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej oraz Prawa i Sprawiedliwości oraz dwoje radnych z komitetu Słupsk Wspólnie.

Bardzo dużo słów podziękowania pod adresem wyborców, kandydatów oraz sympatyków Koalicji Obywatelskiej padło we wtorek, 9 kwietnia podczas briefingu z udziałem kilkunastu polityków i samorządowców KO, zorganizowanego przed siedzibą gdańskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Podkreślano, że sukces wyborczy jest wynikiem bardzo ciężkiej i konsekwentnej pracy, zaś w przypadku Gdyni – gdzie odbędzie się II tura wyborów prezydenta miasta – owa praca nadal trwa. Pojawiły się też pytania o decyzje wynikające z wyborów, lecz zabrakło na razie konkretnych odpowiedzi.

Sensacyjne rozstrzygnięcie nie tylko w wyborach na prezydenta Gdyni, w których do drugiej tury nie dostał się Wojciech Szczurek. Wspierana przez włodarza Samorządność straciła władzę w radzie miasta. W 2018 r. ugrupowanie zdobyło 17 mandatów, co dawało mu samodzielną większość. W tych wyborach musi zadowolić się wprowadzeniem do rady jedynie 5 kandydatów. Kto jeszcze dostał się do Rady Miasta Gdyni? Sprawdzamy.

4 mandaty dla PiS, 3 dla Kocham Sopot i aż 14 dla Koalicji Dla Sopotu Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim. Znamy skład nowej Rady Miasta w Sopocie.

Połączone siły Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska zdobyły trzy czwarte mandatów w Radzie Miasta Gdańska. Tym samym, opozycja zmniejszyła stan posiadania do 9 osób. Zaskakująco słaby wynik uzyskała Wspólna Droga, która będzie mieć tylko jedną radną.

W 40 miastach i gminach województwa pomorskiego potrzebna będzie druga tura, by wybrać burmistrza lub wójta. W niektórych przypadkach losy pierwszej tury ważyły się do ostatnich głosów, a różnica między kandydatami była minimalna. Z drugiej strony nie brakuje miejsc, gdzie kandydaci wygrywali z ponad 80-procentowym poparciem.

Złośliwi już mówią, że w Trójmieście zapowiada się Rzeczpospolita Babska. Bo jeśli jeszcze do tego doliczyć urząd wojewody, który od trzech miesięcy sprawuje Beata Rutkiewicz, także wywodząca się z samorządu, to rzeczywiście Trójmiasto będzie rządzone przez kobiety.

- Rywalizowanie z panem Wojciechem Szczurkiem w II turze byłoby niezmiernie satysfakcjonujące, ponieważ mogłabym zadać mu wiele pytań, które nurtują mnie jako mieszkankę od wielu lat. Dla mnie to jednak duże poczucie satysfakcji, że pan prezydent nie wszedł do drugiej tury – powiedziała na pierwszej powyborczej konferencji prasowej Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu.

Zdziwienie może budzić fakt, że nie nastąpiła taka totalna porażka Prawa i Sprawiedliwości, jak wcześniej wróżono. No, ale cały czas przy PiS jest sojusznik – Kościół, który największe wpływy ma właśnie na wsi i w małych miasteczkach - mówi prof. Arkadiusz Modrzejewski, dyrektor Instytutu Politologii UG.