Zawsze Na Sygnale

Zespół Ratownictwa Medycznego Szpitala Specjalistycznego im. Ceynowy w Wejherowie przeszedł prawdziwy chrzest bojowy. Ratownicy ćwiczyli współpracę i komunikację podczas wypadków masowych. Zainicjowano zderzenie busa oraz autobusu, w którym rannych zostało 25 osób.

Jest nowy trop w sprawie Iwony Wieczorek! Policjanci z Komendy Stołecznej Policji poinformowali, że związek z zaginięciem gdańszczanki może mieć kierowca białego fiata. Wszystkie osoby, które mają informacje na ten temat, proszone są o kontakt z policją. Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku.

Do groźnego wypadku doszło w piątek, 14 czerwca w powiecie słupskim na drodze krajowej numer 6. Osobowe auto wjechało do rowu. Ranną osobę do szpitala przetransportować musiał śmigłowiec ratowniczy LPR.

Były senator Waldemar Bonkowski oczekuje na rozpatrzenie wniosku o zamianę kary więzienia na dozór elektroniczny. Sąd nie uwzględnił jednak wniosku o wstrzymanie do tego czasu wykonania kary, dlatego policja została zobowiązana do doprowadzenia go do zakładu karnego. Problem w tym, że funkcjonariuszom na razie nie udało się go zatrzymać - poinformowało Radio Gdańsk. W rozmowie z "Zawsze Pomorze" przekonuje, że się nie ukrywa.

Jak postąpić, kiedy widzimy stojący samochód z uruchomionym silnikiem, natomiast siedzący wewnątrz kierowca nie reaguje? Mieszkańcy Pucka na taki widok otworzyli drzwi auta, po czym natychmiast wyczuli woń alkoholu. Kierowca ocknął się, lecz bełkotał i od razu można było dostrzec, że jest kompletnie pijany. Pucczanie uniemożliwili mu jazdę i wezwali policję. Okazało się, że przyjechał do pobliskiego sklepu, by kupić... alkohol.

Starszy mężczyzna postanowił wejść do mieszkania, w którym wcześniej odwiedzał znajomą. Nie wiedział, że lokatorka się zmieniła. Nie potrafił dostać się do wnętrza, użył więc siekiery, którą rozłupał drzwi. Został zatrzymany i teraz odpowie za zniszczenie mienia. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.

Przez ponad trzy godziny w czwartek, 13 czerwca zablokowana była dla ruchu droga krajowa nr 6 w pobliżu miejscowości Leśnice w powiecie lęborskim. Zderzyły się tam trzy samochody. Jedna osoba z obrażeniami ciała została odwieziona do szpitala.

Dziewczynka trafiła do szpitala, po tym jak w środę, 12 czerwca wypadła z okna budynku mieszkalnego w gdańskim Wrzeszczu. Sprawę, którą jako pierwszy opisał portal Trojmiasto.pl, wyjaśniają policjanci. Zdarzenie miało wyniknąć z „nieporozumienia rodzinnego”.

Właścicielka psa, który w czwartek, 6 czerwca pogryzł w Gdańsku dziewięcioletnią dziewczynkę, usłyszała zarzuty dwóch popełnionych nieumyślnie przestępstw. Grozi jej do roku więzienia. 28-letnia kobieta zgłosiła się na policję dopiero po upublicznieniu jej wizerunku. Zwierzę trafiło wtedy na obserwację, gdzie wciąż przebywa.

Kłótnia sąsiedzka, a w tle przejazdy przez działkę i pożyczona… konsola – tak według dotychczasowych ustaleń gdyńskiej policji wyglądało tło usiłowania zabójstwa przy pomocy tasaka na ulicy Złotej. Do aresztu trafił 39-letek podejrzany o dokonanie tego przestępstwa w sobotę, 8 czerwca. Hipotetycznie grozić może mu nawet dożywocie.

Dwuletni chłopiec w samochodzie co prawda siedział w foteliku, ale nie wiadomo czy miał zapięte pasy, a po uderzeniu auta w drzewo zginął. Przed sądem za tragedię z września 2023 roku odpowie matka dziecka. 22-latka w śledztwie mówiła, że nie pamięta wypadku. Grozić jej może nawet 8 lat więzienia. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zatrzymali 25-latka, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją partnerką i 4-letnią córką. 10 czerwca prokurator rejonowy w Kościerzynie objął go policyjnym dozorem. Za swoje czyny mężczyzna musi opuścić mieszkanie oraz ma zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych.