Dziś Dzień Lwa! Gdańskie koty dostały prezenty

Dzień Lwa w gdańskim zoo. Zobacz audiencję u króla zwierząt!

Lew Arco oraz jedna z samic otrzymali po solidnym gnacie. Ze względów bezpieczeństwa, spożyli je w oddzielnych pomieszczeniach. Wszystkiemu przyglądały się tłumy gości, którzy w czwartek, 10 sierpnia przyjechali do zoo specjalnie na godz. 9.30, by przyjrzeć się tej uczcie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańskie lwy mają dziś swoje święto!

Ile lwów mieszka w gdańskim zoo?

W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym mieszkają obecnie:

• jeden samiec – Arco,
• oraz trzy samice:
  • Berghi,
  • Tshibinda
  • i najmłodsza Tola, córka Arco oraz Berghi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Gdańskie lwy mają dziś swoje święto!

To lwy angolskie, w naturze bardzo silnie zagrożone wyginięciem. W ogrodach na całym świecie żyje ich niewiele ponad 50.

Co zjada lew?

– Ich posiłek jest codziennie praktycznie taki sam. Jedzą różne rodzaje mięs. Oprócz tego, suplementy, minerały oraz probiotyki. Na warzywa nie spoglądają łaskawym okiem. Jedynie na dynie przy okazji Halloween, które wykorzystują do zabawy – mówi Anna Gembiak, pracownik działu drapieżnych. – Jako że dzisiaj jest ich dzień, oprócz mięsa na wybiegu, czekają na lwy kartoniki z zapachami przypominającymi im te z natury, jak kocimiętka czy sierść zwierząt kopytnych, w tym wypadku wielbłąda. To takie prezenty, które urozmaicają im ten ważny dzień.

PRZECZYTAJ TEŻ: Lwy zamiast słoni? Będzie nowy drogowskaz do gdańskiego zoo!

Samiec zjada ok. 5-6 kg mięsa dziennie. Samica ok. 3 kg. Wielkość posiłków zależy od wieku zwierzęcia, jego wagi oraz stanu fizjologicznego. W okresie zimowym lwy spożywają nieco więcej, aby nabrać tkanki tłuszczowej.

Lwy w gdańskim zoo będą miały potomstwo?

Goście przyglądający się drapieżnikom dopytywali m.in. o to, czy jest szansa, by w tym stadzie pojawiły się jeszcze młode. Okazuje się, że nie jest to wykluczone, mimo dosyć zaawansowanego wieku Arco, który liczy już sobie 14 lat.

– Od pewnego czasu obserwujemy, że Arco podąża na wybiegu za Berghi, pilnie ją obserwując. Niewykluczone, że coś z tego wyniknie… – dodaje Anna Gembiak.