Idą z Kaszub na Jasną Górę z modlitwą na ustach

Pielgrzymi z Chojnic wyruszyli na Jasną Gorę

638 km liczy trasa pielgrzymki, jaką do przejścia mają wierni Kaszubskiej Pieszej Pielgrzymki z Helu na Jasną Górę. Wyruszyli tradycyjnie 25 lipca po mszy w kościele Bożego Ciała w Helu. Na Jasną Górę dotrą po 19 dniach – dokładnie 12 sierpnia. Pątnicy z Helu idą z hasłem „Maryja wstała i poszła z pośpiechem”.

W kolejnych dniach w pielgrzymkowe trasy wyruszali też pielgrzymi z kilku innych grup.

• 28 lipca wyruszyli pielgrzymi z Lęborka, dzień później z Kartuz, następnie m.in. z Kościerzyny.
• W sobotę, 30 lipca z hasłem na ustach „Wierzę w Kościół Chrystusowy” wyszli pielgrzymi z Tczewa,
• a w poniedziałek, 31 lica w stronę Jasnej Góry wędrówkę rozpoczęli pątnicy ze Starogardu Gdańskiego i Chojnic.

Po porannej mszy świętej pielgrzymów żegnał biskup Ryszard Kasyna, który tradycyjnie też wyszedł w trasę wspólnie z wiernymi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Morska Pielgrzymka Rybaków na wodach Zatoki Puckiej

– Serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy odważyli się pójść pielgrzymować, i tym wszystkim, którzy towarzyszą pielgrzymom – powiedział biskup Ryszard Kasyna. – Módlcie się w czasie tej pielgrzymki również w intencji powołań, a także, by ludzie młodzi odkrywali powierzone im talenty i podejmowali w swoim życiu właściwe decyzje, związane czy to z małżeństwem, czy z kapłaństwem lub życiem zakonnym – mówił, apelując też o modlitwę o pokój na świecie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Wirujące feretrony, czyli kaszubski pokłon świętym obrazem

Po raz drugi trud pielgrzymowania podjęła rodzina Dybowskich z Lęborka, która dołączyła do Chojnickiej Grupy Pielgrzymkowej.

– Po raz pierwszy byliśmy przed rokiem. Ksiądz przewodnik wykorzystał nasze zdjęcie na plakat tegorocznej pielgrzymki, więc nie wypadało nie iść i w tym roku – śmieją się Dominika i Dawid Dybowscy.

Wspólnie z nimi po raz drugi na Jasną Górę w wózeczku podążają dzieciaki: 5-letnia Basia i 6-letni Franciszek.

– Idziemy, gdyż to są takie nasze rekolekcje i mamy też własne intencje, które chcemy w czasie drogi obmodlić. Czujemy, że to jest nasza droga do świętości – powiedzieli nam tuż przed wyjściem w trasę pielgrzymki.