Nie wszystkie kluby sportowe radzą sobie dobrze w obecnej sytuacji. Jak radzi sobie w kryzysie Pomorskie Zrzeszenie LZS?
Sport, zwłaszcza w środowisku wiejskim w miarę dobrze, przeszedł przez okres pandemii. Odnoszę wrażenie, że po tym czasie, zwiększyło się znaczenie aktywności sportowej zarówno wśród rodziców jak i decydentów. Przełożyło się to na wiele nowych projektów skierowanych do środowiska sportowego. Niestety, rozwój sportu lokalnego, nie odbywa się równomiernie. Fundamentem naszej aktywności są lokalne samorządu, które w ostatnim czasie borykają się z wieloma kłopotami , co też przekłada się na środki finansowe przekazywane na sport. Nowe programy, o których wcześniej wspomniałem, wymagają od nas, oprócz aktywności sportowej także rozwoju organizacyjnego. Aby po nie sięgnąć, niezbędne jest sprawne biuro, co zwłaszcza dla małych klubów, jest barierą trudną do przebicia. Z perspektywy naszego zrzeszenia to jest bardzo aktywny czas. Dzięki środkom pozyskanym z Samorządu Województwa Pomorskiego oraz Ministerstwa Sportu mamy możliwość co raz szerzej wspierać pomorski sport.
Czym może pochwalić się pomorski LZS jeśli chodzi o miniony rok 2022 i pierwsze pięć miesięcy 2023 roku?
2022 rok był dla nas wyjątkowy pod wieloma względami. Otworzyliśmy w Łebczu, pierwsze w Polsce, Muzeum Sportu Wiejskiego, które powstało dzięki zaangażowaniu wielu środowisk. Zostaliśmy również operatorem wojewódzkim programu „Klub”, z którego skorzystało ponad 300 pomorskich klubów. Ponadto dzięki wsparciu samorządów różnego szczebla wzmocniliśmy wiele naszych imprez wojewódzkich, integrujących różne środowiska wiejskie, z których najważniejsze to: Wojewódzkie Igrzyska LZS (w ubiegłym roku w Kołczygłowach było ponad 500 uczestników), Spartakiada Sportowa KGW , Wojewódzka Senioriada, Turnieje Piłkarska Kadra Czeka, Mistrzostwa Pomorza LZS w lekkoatletyce, tenisie stołowym, zapasach, jeździectwie itd.
Jakie plany sportowe i organizacyjne ma LZS na drugie półrocze 2023 roku?
Za nami już kilka wydarzeń. Poznaliśmy zwycięzców Wojewódzkich Turniejów Piłkarska Kadra Czeka, które odbyły się w Osicach, Łebczu i Gdańsku-Kokoszkach. Najlepsze drużyny z tych finałów reprezentować będą Pomorze na finałach krajowych. Przed nami bardzo intensywny czas. Już 10 czerwca w Chmielnie odbędzie się Spartakiada Kulturalno-Rekreacyjna KGW, 15 czerwca w Łebczu po raz pierwszy zorganizujemy Spartakiadę Sportów Ludowych 60+, 25 czerwca w Nowym Stawie odbędą się Wojewódzkie Igrzyska LZS, a 15 lipca w Skarszewach Wojewódzka Senioriada LZS. Ponadto w wakacje nasze drużyny brać będą udział w finałach krajowych turniejów Piłkarska Kadra Czeka, które odbywać się będą w różnych kategoriach wiekowych w Ostródzie, Zamościu i Reńskiej Wsi. Pod koniec sierpnia w Białymstoku odbywać się będą Ogólnopolskie Igrzyska LZS, gdzie pojedzie również liczna pomorska reprezentacja. W dniach 1-3.09. na obiektach COS Cetniewo zorganizujemy finał krajowy Turnieju „Szukamy Piłkarskich Janków - Wakacje z piłką" dla najmłodszych adeptów futbolu. W sumie dzięki środkom Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz Ministerstwa Sportu wesprzemy blisko 70 imprez sportowych oraz ponad 10 wyjazdów na finały krajowe w różnych dyscyplinach sportu. Ze spraw organizacyjnych najwięcej czasu musimy poświęcić rządowemu programowi „Klub”, dzięki któremu blisko 330 pomorskich klubów otrzymało wsparcie swojej działalności.
Publiczność nie zawsze dopisuje na stadionach w dużych miastach Pomorza. Czy warto przychodzić i przyjeżdżać na mecze i zawody do małych miejscowości w naszym regionie?
Rzeczywiście, brakuję nam na Pomorzu pełnych trybun, nie tylko na trójmiejskich stadionach. Odnoszę wrażenie, że mieszkamy w regionie gdzie mamy bardzo dużo innych atrakcji. Wielu kibiców piłki nożnej może oglądać w telewizji najlepsze ligi europejskie i tam inwestują swoje emocje i czas. Trochę szkoda, że tradycja kibicowania drużynom w swoich małych ojczyznach, jest dzisiaj mniej atrakcyjna. Wierzę, że ten trend się odwróci, że kibice piłkarscy nasycą się „wielką piłką" i powrócą do kibicowania lokalnym klubom. Na pewno warto budować wokół swoich klubów społeczność, którą się będzie wspierać nie tylko na trybunach, ale również w życiu codziennym, tak jak to jeszcze bywało np. w latach 90-tych. Są oczywiście też miejsca gdzie przychodzi więcej kibiców piłkarskich. Myślę, że dobrym przykładem jest m in. V-ligowy Sokół Boże Pole Wielkie, czy IV-ligowe Powiśle Dzierzgoń, gdzie dalej na trybunach mamy piłkarskie święto.
Na jakie ośrodki, kluby i nazwiska związane z pomorskim LZS warto zwrócić uwagę?
Mamy wiele klubów w niewielkich ośrodkach, które są kuźnią talentów. Ewenementem, nie tylko na skalę wojewódzką, jest ULKS Talex z małego Borzytuchomia, gdzie od lat szkoleni są lekkoatleci. Największym naszym ośrodkiem jest GKS Cartusia Kartuzy. To wielosekcyjny klub, a tamtejsi zapaśnicy i kolarze to od lat młodzieżowa czołówka kraju. Wielką robotę wykonują również zapaśnicy Bloczek Team Pelplin oraz lekkoatleci AML Słupsk. Wszystkie wymienione kluby to Ośrodki Szkolenia Sportowego Młodzieży LZS. Inne nasze czołowe kluby, wiodące wśród LZS to: kartuski klub Rebelia, specjalizujący się w kick-boxingu, KS Bloczek Team Pelplin – zapasy w stylu wolnym, KTSK GOSRiT Luzino - tenis stołowy, LKS Ziemi Puckiej - lekkoatletyka, KS Beniaminek 03 Starogard Gdański - futsal mężczyzn, UKS Kociewie Starogard Gdański - akrobatyka sportowa, SKS Olimpia Osowa - unihokej, ZKS Granica Gdańsk – zapasy klasyczne, UKS Azymut 45 Gdynia - orientacja sportowa, KS Klif Chłapowo - kolarstwo, UKS Korona Gdańsk - szachy, KKL Rodło Kwidzyn - lekkoatletyka, LLKS Ziemi Kociewskiej Skórcz - lekkoatletyka, Sopocki Klub Jeździecki - jeździectwo, LKS Zantyr Sztum - lekkoatletyka. W sumie w Pomorskim Zrzeszeniu LZS mamy ponad 180 klubów.
Napisz komentarz
Komentarze