- Chcemy uczyć na nim żeglarstwa młodych ludzi, krzewić idee patriotyczne, promować Polskę w świecie – mówił na uroczystej inauguracji odbudowy jachtu „Strażnik Poranka” prezes Fundacji Jack Strong Leszek Pochroń-Frankowski. - Jak na razie fundacji udało się zrobić inwentaryzację jachtu, projekt odbudowy, kupiono też mahoń i dąb. Potrzebujemy na remont ok. 900 tys. złotych. To jedna trzecia wartości projektu. Teraz mamy ok. 400 tyś., a to pozwala nam bezpiecznie zacząć prace - dodał Pochroń-Frankowski.
Na uroczystości w Jacht Klubie im. Conrada był m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
- To niebywale ważne, by młodzi ludzie z Trójmiasta, Pomorza, czy innych regionów Polski nie musieli uczyć się morza wyłącznie z perspektywy plaży – powiedział Mieczysław Struk. - To co robi Fundacja Jack Strong daje ogromną szansę na to, że młodzież pozna i zrozumie piękno żeglarstwa.
Pół godziny później, kilkadziesiąt metrów dalej, otwarto największą z sześciu gdańskich marin jachtowych.
- Dzięki współpracy z marszałkiem województwa pomorskiego, możemy cieszyć się z pierwszego etapu przebudowy i modernizacji przystani jachtowej w Górkach Zachodnich - mówiła podczas otwarcia Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Bardzo świadomie mówię, że jest to pierwszy etap, ponieważ przed nami ciąg, który rozpoczniemy jak tylko uda nam się pozyskać pieniądze. Koszt tej modernizacji to 19 milionów złotych, a niemal 12 milionów z tej kwoty to właśnie pieniądze pochodzące z Unii Europejskiej, reszta to środki pochodzące z budżetu miasta Gdańska – dodała Aleksandra Dulkiewicz.
Do dyspozycji żeglarzy oddanych zostało 186 miejsc cumowniczych. Na przystani znajduje się 30 postumentów oświetleniowych, wyposażonych w gniazda elektryczne i zawory wodne.
- To już szósta marina, którą miasto Gdańsk administruje za pośrednictwem pracowników Gdańskiego Ośrodka Sportu – mówił Leszek Paszkowski, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Sportu. - W Gdańsku mamy już 412 miejsc, które miasto przygotowuje dla turystów i żeglarzy. Przed nami rzeczywiście nowy etap, jesteśmy świadkami historycznego momentu, kiedy ta marina otrzymuje imię kpt. Krystyny Chojnowskiej- Liskiewicz.
Krystyna Chojnowska-Liskiewicz to pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła kulę ziemską. Wybitna polska żeglarka zmarła w czerwcu 2021 roku.
- Z bardzo dużym wzruszeniem i wdzięcznością przyjąłem inicjatywę włodarzy miasta Gdańska o nazwaniu tego portu imieniem mojej żony – mówił Wacław Liskiewicz, mąż patronki gdańskiej przystani. - Krystyna od 1954 roku była związana z Gdańskiem. Studiowała na Politechnice Gdańskiej i zdobyła dyplom inżyniera budowy okrętów. Mam nadzieję, że nadanie jej imienia temu portowi pobudzi wyobraźnię i sprowokuje stacjonujących żeglarzy do podejmowania wyzwań związanych z dalekimi wyprawami, przekraczającymi czasami wyobraźnię.
Uroczystości towarzyszył piknik żeglarski, na którym nie zabrakło atrakcji dla całych rodzin.
Napisz komentarz
Komentarze