Obiekt latający znaleziony pod Elblągiem to nie balon z Białorusi

O obiekcie latającym znalezionym i zabezpieczonym przez polskie wojsko w powiecie elbląskim, w gminie Markusy, a konkretnie we wsi Jezioro, głośno zrobiło się w niedzielę, 14 maja. Ekstraordynaryjna sytuacja zwróciła uwagę mediów również w związku z rozesłanym wiadomością SMS dzień wcześniej alertem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

„Uwaga! Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji” – komunikat o takiej treści trafił do użytkowników telefonów komórkowych z województw kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego w sobotę 13 maja po godzinie 14. Nazajutrz pojawiła się informacja o obiekcie latającym znalezionym pod Elblągiem. Zaś w poniedziałek, 15 maja, wojsko oficjalnie poinformowało, że nie chodzi o statek powietrzny, o którym zawiadomiło wcześniej Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Uwaga ‼️ Alert RCB ‼

"Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najblizszy posterunek Policji."

Alert RCB tej treści został wysłany do odbiorców na terenie 3 województw. pic.twitter.com/3zgmmyLUVo

— Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (@RCB_RP) May 13, 2023

Szukał powietrzego intruza i sam się zgubił

– Obiekt został zaobserwowany w okolicach miejscowości Jezioro koło Elbląga. Jest to bezzałogowy statek powietrzny typu FlyEye. Był on wykorzystywany przez Siły Zbrojne, a więc nasze wojsko. Na pewien czas został, z przyczyn technicznych, utracony kontakt z nim, a następnie został on odnaleziony i podjęty. Prowadzone były później kolejne działania z jego użyciem – wskazuje ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych im. generała Bronisława Kwiatkowskiego.

Jak przyznaje, odnaleziony statek powietrzny był sprawny i dalej wykorzystywano go w działaniach poszukiwawczych związanych z usiłowaniem odnalezienia szczątków balonu meteorologicznego lub – według niektórych źródeł – obserwacyjnego, który na terytorium RP wleciał z terenu Białorusi.

„Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP [Centrum Operacji Powietrznych] prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina” – informowało tymczasem już w sobotę rano Ministerstwo Obrony Narodowej. Jak dotąd balon nie został odnaleziony. Rypin to miasto położone we wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Skąd Dokąd” - inne oblicze wojny w Ukrainie