Wcześniej drogi te były traktami gruntowymi, częściowo utwardzonymi płytkami z trylinki. Teraz jest na nich nie tylko nowa jezdnia z kostki betonowej, ale także zjazdy do posesji, oświetlenie uliczne, nowa kanalizacja deszczowa oraz bezpieczne chodniki.
– Najbardziej cieszą się nasi mieszkańcy, ponieważ tu był zasadniczy problem z zalewaniem ulicy Kościuszki, ponieważ drogi gruntowe powyżej stanowiły dobre koryto dla wód opadowych, które zalewały tereny położone nieco niżej – mówi burmistrz Człuchowa Ryszard Szybajło.
Te drogowe inwestycje w Człuchowie kosztowały ponad 7 milionów złotych, z czego 5,5 miliona to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. – Gdyby nie te środki rządowe to nie udałoby się nam dzisiaj spotkać i otwierać tych inwestycji. Miasto może w ciągu roku ze swojego budżetu wydać na inwestycje około 2,5 mln złotych. Tymczasem przebudowa tylko ulicy Kościuszki, Racławickiej i Wyszyńskiego kosztowała ponad 3 miliony – mówi burmistrz Szybajło.
W przyszłym roku w Człuchowie otwarta zostanie także ulica Bema. Ruszą też prace na ulicy Skrzetuskiego.
Napisz komentarz
Komentarze