Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zima w Gdańsku w latach 50. Fotograficzne perełki w zbiorach Gdańskiej Galerii Fotografii

Od lat 50. dokumentował zniszczenia i odbudowę Gdańska, m.in. Ratusza Głównego Miasta. Fotografował obyczajowość nowych mieszkańców miasta w świeżo zbudowanych osiedlach, na łonie natury, podczas wydarzeń w mieście - o Stefanie Kaczorowskim mówi Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka, kierownik Gdańskiej Galerii Fotografii
Zima w Gdańsku w latach 50. Fotograficzne perełki w zbiorach Gdańskiej Galerii Fotografii

Autor: Stefan Kaczorowski | Muzeum Narodowe w Gdańsku

Zima w Gdańsku w latach 50. i nie tylko

Fotografia jego autorstwa zrobiona w latach 50, przedstawiająca przechodniów na ulicy Długiej, oczarowała tych, którzy zobaczyli ją na FB Gdańskiej Galerii Fotografii. Pasowała do aury za oknem, właśnie spadł pierwszy śnieg. Postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o autorze zdjęcia i zobaczyć inne jego prace.

Stefan Kaczorowski - z wykształcenia księgowy, fotograf, członek Gdańskiego towarzystwa Fotograficznego i prestiżowej międzynarodowej organizacji AFIAP. Urodził się w 1918 roku we Lwowie, po II wojnie światowej zamieszkał w Sopocie i Gdańsku. Działał aktywnie w Gdańskim Towarzystwie Fotograficznym, koordynował udział prac w międzynarodowych konkursach fotograficznych.

Do zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku prace Stefana Kaczorowskiego trafiły w latach dziewięćdziesiątych XX w. dzięki jego żonie.

- Po śmierci artysty Pani Loda Kaczorowska podarowała zespół 198 fotografii na papierze, sygnowanych lub stemplowanych odbitek vintage o różnorodnej tematyce - mówi Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka z Gdańskiej Galerii Fotografii. - Od lat 50. autor dokumentował zniszczenia i odbudowę Gdańska, m.in. Ratusza Głównego Miasta, pracę rzeźbiarzy przy wykuwaniu kopii zniszczonych posągów, ale i pracę murarzy i dekarzy. W interesujący sposób fotografował obyczajowość nowych mieszkańców miasta w świeżo zbudowanych osiedlach, na łonie natury, podczas wydarzeń w mieście. Udokumentował także moment montażu Pomnika Jana III Sobieskiego na Targu Drzewnym, monumentu przywiezionego z rodzinnego miasta artysty, Lwowa w 1951r.

Wiele ze zdjęć Stefana Kaczorowskiego to portrety różnych osób z różnych grup zawodowych, m.in. rybaków, poetów (Jan Sztaudynger), fotografów ( Zbigniew Kosycarz) i dzieci. Zajmowała go także fotografia marynistyczna, pejzaże nadmorskie i kaszubskie. Wykonywał fotografie modowe, ale był także fanem motokrosu.

- W naszych zbiorach znalazły się ciekawe fotografie z rajdów i zawodów cyklistów – dodaje Małgorzata Taraszkiewicz-Zwolicka. - Jedna z prac, która otrzymała kilkakrotnie wyróżnienia to praca z 1953 roku „A to pech!”, przedstawiająca umorusanego cyklistę zmieniającego dętkę na kole dwuśladu. Kaczorowski także podróżował, w zbiorze posiadamy fotografie z byłej Jugosławii i Wietnamu. Te ostatnie cechuje ciekawa, odmienna stylistycznie poetyka z przepięknymi, mocno kontrastowymi fotografiami azjatyckiego pejzażu pełnego bujnej flory i spokojnymi portretami kobiet przy codziennych zajęciach. Kaczorowski był twórcą, o którym jeszcze za mało wiemy, ale jego prace zdradzają człowieka wrażliwego, umiejętnie wychwytującego piękny kadr nie zawsze oczywistej w wymowie rzeczywistości. Czy była ona trudna jak wskrzeszanie miasta przez budowniczych czy relaksacyjna w przypadku biwakowania, odpoczynku na plaży, czy wreszcie dynamiczna przedstawiająca zawody sportowe, artysta potrafił wspaniale opowiedzieć o świecie przez swój indywidualny pryzmat. Z tą samą pieczołowitością fotografował zwierzęta i ludzi, letni pejzaż kaszubski i zimowy las. Jako nowy mieszkaniec Gdańska i współtwórca prężnego środowiska skupionego wokół Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego pozostawił nam wspaniały zasób wizualnej informacji i historii oraz swojej subtelności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama