Od początku obowiązywania obostrzeń spowodowanych pandemią koronawirusa policjanci uprzedzają, że kontrolują przestrzeganie tych wymogów, zwłaszcza zasłaniania ust i nosa. W trakcie kontroli okazuje się czasem, że legitymowane osoby mają na sumieniu inne przypadki złamania prawa. Gdyby mieli maseczkę...
Na jednej ze stacji paliw w Malborku policjanci podjęli interwencję wobec młodego mężczyzny bez maseczki na twarzy. Po sprawdzeniu danych 19-latka okazało się, że choć przyjechał na stację samochodem, prawa jazdy niestety nie ma. Funkcjonariusze sporządzili wniosek do sądu o ukaranie.
Inny mężczyzna został wylegitymowany podczas dokonywania zakupów w jednym ze sklepów na terenie miasta. Nie stosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa - jak wyszło szybko na jaw, był poszukiwany przez sąd do odbycia kary ponad roku pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa. 30-latek wprost ze sklepu został odwieziony do zakładu karnego.
Napisz komentarz
Komentarze