Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pierwsze ofiary chłodu [nl] w Tczewie. Nie żyją dwaj mężczyźni

Dwóch mężczyzn zmarło, najprawdopodobniej z wychłodzenia, w Tczewie. Znaleziono ich w sobotę, 3 grudnia w pustostanie przy ul. Wojska Polskiego. Ciała 54- i 64-latka trafiły do Zakładu Medycyny Sądowej. To pierwsze ofiary chłodu w tym sezonie.
bezdomny

Autor: Pexels | Zdjęcie ilustracyjne

Informacja o dwóch nieprzytomnych mężczyznach, znalezionych w opuszczonym budynku przy ul. Wojska Polskiego, wpłynęła do dyżurnego tczewskiej komendy policji w sobotę, 3 grudnia, około godziny 22:00.

Na Pomorzu są pierwsze ofiary mrozów!

– Na miejscu stwierdzono zgon obu mężczyzn w wieku 54 i 64 lat – informuje st. post. Katarzyna Ożóg, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. – Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci było wychłodzenie. Ciała zostały przekazane na sekcję do Zakładu Medycyny Sądowej.

To pierwsze ofiary niskich temperatur. Na zamarznięcie najczęściej narażone są osoby bezdomne. Bywa też, że ktoś, po prostu, zasłabnie w miejscu narażonym na niską temperaturę. Jak podkreśla rzeczniczka tczewskiej policji, wraz z nastaniem niższych temperatur, funkcjonariusze prowadzą działania prewencyjne, mające na celu ochronę potrzebujących osób przed zgubnymi skutkami niskich temperatur.

PRZECZYTAJ TEŻ: Bezdomny koczuje na ławce obok UM w Malborku. Jak mu pomóc? Na siłę nic nie można zrobić...

– Partole często kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne – mówi st. post. Katarzyna Ożóg. – Każda taka interwencja kończy się poinformowaniem bezdomnego, gdzie na terenie naszego województwa może uzyskać pomoc socjalną i medyczną. Funkcjonariusze na bieżąco współpracują też z placówkami pomocy społecznej, przede wszystkim w zakresie wymiany informacji o osobach bezdomnych oraz potrzebujących pomocy – dodaje rzeczniczka.

Widzisz osobę bezdomną – reaguj!

Nie o wszystkich miejscach, w których przebywają osoby bezdomne, wiedzą odpowiednie organy, stąd prośba, aby powiadomić o takich miejscach służby: policję, straż miejską czy też pogotowie ratunkowe.

– Nie bądźmy obojętni i reagujmy na osoby bezdomne, przebywające w miejscach, w których mogą ulec zamarznięciu (dworce, klatki schodowe, kanały, opuszczone budynki mieszkalne, ogródki działkowe itp.), a także na osoby leżące na ziemi, ławkach lub przystankach, nietrzeźwe czy też osłabione – podkreśla st. post. Katarzyna Ożóg. – Nasze zainteresowanie może uratować komuś życie.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ponad 850 bezdomnych w Gdańsku. Straż Miejska podsumowuje zimę

Informacje o osobach bezdomnych można przekazać również za pośrednictwem internetowej Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

– Wystarczy na „mapie” zaznaczyć zagrożenie z kategorii „bezdomność”, określając miejsce jego występowania – wyjaśnia rzeczniczka. – Można również dodać opis, precyzując w ten sposób swoje zgłoszenie. Policjanci pojawią się we wskazanym miejscu i zweryfikują takie informacje. Jeżeli jednak ktoś potrzebuje natychmiastowej pomocy, należy działać szybko, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

PRZECZYTAJ TEŻ: Autobus SOS kolejny raz wyjedzie na ulice Gdańska

Przypomnijmy, Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa jest dostępna w Internecie z poziomu przeglądarki internetowej, więc z łatwością można jej używać jak każdej innej aplikacji. Wystarczy dodać ją do zakładek, a następnie umieścić w formie ikony na ekranie głównym smartfona.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa działa już od 2016 roku. Nadal jednak wiedza o jej istnieniu jest znikoma.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama