Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prochy Mieczysława Jałowieckiego i jego żony spoczną na gdańskim Srebrzysku

Był wybitnym dyplomatą, pierwszym delegatem Rządu Polskiego w Gdańsku i człowiekiem, który wykupił dla Polski Westerplatte. W poniedziałek w Alei Zasłużonych na gdańskim Srebrzysku zostaną złożone do grobu prochy Mieczysława Jałowieckiego oraz Zofii Anieli z Romockich Jałowieckiej.
Prochy Mieczysława Jałowieckiego i jego żony spoczną na gdańskim Srebrzysku
Mieczysław Jałowiecki był niejawnym delegatem polskiego rządu w Gdańsku . Na zdjęciu po lewej,  podczas rozmowy z polskim oficerem

 

Autor: Fot. Gedanopedia/ za gdansk.pl

Organizatorem uroczystości pogrzebowych Mieczysława Jałowieckiego i jego żony, Zofii jest Muzeum II Wojny Światowej. Miasto Gdańsk przygotowało specjalne miejsce spoczynku małżeństwa w Alei Zasłużonych cmentarza na Srebrzysku oraz oflaguje trasę przejazdu konduktu.

Mieczysław Jałowiecki był niezwykle barwną postacią, której losy poznaliśmy m.in. dzięki jego zapiskom zebranym w publikacji "Na skraju Imperium i inne wspomnienia". To tylko częśc z 16 tomów zapisków, znalezionych po śmierci Mieczysława Jałowieckiego.  Pisał w nich: „Nasza rodzina należała do Rurykowiczów, a to w Rosji znaczyło bardzo dużo. Czuliśmy się jednak Polakami, a to w Rosji bardzo przeszkadzało”.

Jałowieccy spowinowaceni byli z Piłsudskimi, Wańkowiczami, Witkiewiczami. Józef Piłsudski był dla Mieczysława Jałowieckiego wujkiem, rodzona siostra - ciocią dla Witkacego.

Arystokrata, bliski krewny Józefa Piłsudskiego, został przez niego mianowany w styczniu 1919 r. na stanowisko Generalnego Delegata Ministerstwa Aprowizacji na miasto Gdańsk. Decyzją premiera Ignacego  Paderewskiego otrzymał tajną funkcję delegata rządu polskiego w Gdańsku. Podczas konferencji pokojowej w Paryżu był członkiem komisji do spraw gdańskich przy polskiej delegacji . Dzięki jego zdolnościom organizacyjnym do Polski wysłano 55 tysięcy wagonów kolejowych z żywnością, które przypłynęły z USA.

To właśnie Jałowieckiemu i jego sprytowi Polska zawdzięcza możliwość zakupu m.in. Westerplatte. Teren należał do niemieckiego właściciela. Jałowiecki najpierw zaciągnął w prywatnym banku kredyt, a następnie kupił półwysep na niemieckie nazwisko zaprzyjaźnionego Kaszuby. Ten zaś odsprzedał Westerplatte polskiemu rządowi. Za działalność na rzecz ojczyzny został w 1924 r. odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Od rodzenia Polski.

W 1939 roku po wybuchu wojny  Mieczysław Jałowiecki wyjechał do Wielkiej Brytanii. Tam w 1962 r.  zmarł w wieku 85 lat. 

W Gdańsku mieszka dziś prawnuk delegata rządu polskiego, Andrzej Jałowiecki, który przeniósł się tu z Australii.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 9.00 mszą świętą w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku. Między godz. 10.30 a 11.00  planowany jest przejazd konduktu pogrzebowego na cmentarz. Pogrzeb zacznie się o godz. 11.15.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama