Pojazdy ze Szwecji nielegalnie demontowali w Gdyni. Sprawę bada WIOŚ

Czynności kontrolne na posesji należącej do jednego z podmiotów działających w Gdyni prowadzili inspektorzy Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku, przy współpracy z Morskim Oddziałem Straży Granicznej. Ustalono, że w tym miejscu poddano demontażowi co najmniej 12 pojazdów. Pozyskiwane w ten sposób części były sprzedawane lub służyły do wymiany w skradzionych innych autach tej samej marki oraz modelu. 

Pojazdy sprowadzono ze Szwecji - inspektorzy stwierdzili nielegalne transgraniczne przemieszczanie odpadów w postaci samochodów. Do tego dochodzi nielegalny demontaż, prowadzenie ewidencji odpadów niezgodnie ze stanem rzeczywistym, ponadto brak prowadzenia wizyjnego monitoringu miejsca magazynowania odpadów. 

Postępowanie w tej sprawie prowadzi nadal Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, czynności podjęła też prokuratura. Już tylko WIOŚ może nałożyć bardzo wysokie kary pieniężne. Za nielegalne transgraniczne przemieszczanie odpadów grozi kara do 500 tysięcy złotych, identyczna sankcja może być nałożona za nielegalny demontaż pojazdów. Niezgodne ze stanem rzeczywistym prowadzenie ewidencji odpadów zagrożone jest karą do 1 miliona złotych, niewywiązanie się z obowiązku prowadzenia monitoringu wizyjnego miejsca - również milion.