Starosta zawiesza funkcjonowanie basenu. Mieszkańcy chcą protestować

Człuchów od 1 listopada bez jedynego basenu

- Analizując przyszłoroczny budżet i będąc w obowiązku pilnowania publicznych finansów, nie znajdziemy środków na dalsze utrzymanie basenu – nie pozostawia wątpliwości starosta człuchowski Aleksander Gappa. I dodaje: - To jest dla nas wszystkich bardzo trudny okres, a analiza tych wszystkich spraw jest dosyć bolesna. Przykładowo, wszystko wskazuje na to, że na funkcjonowanie oświaty będzie brakowało nam 8 albo 9 mln zł, a same odsetki od kredytu wzrosną nam o około 2 mln zł. Priorytetem w naszym najbliższym działaniu musi być szpital, w którym m.in. chcemy wymienić stary rentgen, gdyż nie ma w Polsce serwisu i koszty jego naprawy są zbyt duże. A funkcjonowanie basenu to bardzo trudny i złożony problem, o którym mówiliśmy od wielu, wielu miesięcy – tłumaczy starosta Gappa.

Pandemia oraz dzisiejsze ceny nie pozwalają nam na jego dalsze działanie bez większego wsparcia od innych. 40 tys. zł, które otrzymujemy na działalność z miasta Człuchów, to nawet nie jest na utrzymanie jednego pracownika. My chętnie wydzierżawimy basen samorządowi miejskiemu, a sami dopłacimy 800 tys. zł czy 1 mln zł na jego funkcjonowanie

Aleksander Gappa / starosta człuchowski

Według jego wyliczeń, utrzymanie basenu może wkrótce oscylować w okolicach 2 mln zł i jak podkreśla, powiatu w tym trudnym okresie drożyzny i inflacji nie stać, by utrzymać jego funkcjonowanie na własnych barkach (środki zewnętrzne i sprzedaż biletów daje powiatowi na utrzymanie basenu rocznie kwotę 0,5 mln zł). Starosta widziałby szansę utrzymania basenu, ale jedynie w przypadku większego zaangażowania finansowego sąsiednich samorządów. Dotychczasowe rozmowy niczego jednak nie wniosły.

- Przez te 12 lat - do czasów pandemii - przy różnych wariantach wsparcia innych gmin - udawało się utrzymać basen. Pandemia oraz dzisiejsze ceny nie pozwalają nam na jego dalsze działanie bez większego wsparcia od innych. 40 tys. zł, które otrzymujemy na działalność z miasta Człuchów, to nawet nie jest na utrzymanie jednego pracownika. My chętnie wydzierżawimy basen samorządowi miejskiemu, a sami dopłacimy 800 tys. zł czy 1 mln zł na jego funkcjonowanie... - mówi Gappa.

Pracownicy basenu nie będą zwolnieni. Mają znaleźć zatrudnienie w innych jednostkach powiatu człuchowskiego.

Radni powiatu człuchowskiego podczas piątkowej sesji, 28 października, nie starali się namówić starosty na zmianę decyzji. Z apelem wystąpiła jedynie radna Maria Danuta Kordykiewicz: - Człuchów jest siedzibą trzech różnych samorządów i trzech rad – miasta, gminy i powiatu. Jednak mam wrażenie, że każdy uważa siebie za pępek świata i działa sam, a przecież szpital, szkoły czy basen są nasze wspólne. Spotkajmy się raz wszyscy razem, jako radni miasta, gminy i powiaty i dla dobra wspólnego bez kamer powiedzmy sobie szczerze, co nas boli, jakie mamy uwagi i problemy. Może takie rozmowy przyniosą efekt – powiedziała Maria Danuta Kordykiewicz.

Starosta zamyka basen, mieszkańcy będą protestować

Mieszkańcy Człuchowa, a zwłaszcza użytkownicy basenu, nie zgadzają się na zamknięcie pływalni. W sobotę, 29 października, chcą w tej sprawie zamanifestować.

- Zapraszamy wszystkich na spotkanie, którego celem jest wyrażenie smutku, żalu i szeregu innych uczuć, które towarzyszą nam w związku z zapowiedzianym zamknięciem basenu. Prosimy, aby dzieci narysowały obrazki przedstawiające ich wspomnienia z tego miejsca i przykleiły je przy wejściu. Weźmy kolorowe wstążeczki i zawiążmy je na poręczach. Powiewając na wietrze, będą symbolizowały ruch, zabawę i aktywność, które są nam wszystkim tak potrzebne. Zawalczmy o to miejsce, gdzie buduje się nasze zdrowie i dobre relacje – zachęcają organizatorzy akcji „Uratujmy basen w Człuchowie!”.

Początek akcji o godz. 16.00 przed człuchowskim basenem.